Częstochowscy strażnicy miejscy ujęli 35-letniego sprawcę, który dokonał rozboju na 78-letnim mężczyźnie. Na sytuację zareagował 10-letni chłopiec.
Podczas patrolowania Placu Orląt Lwowskich (w środę, ok. 16:20) do strażników miejskich podszedł ok. 10-letni chłopiec i poinformował, że przed chwilą widział, jak do pobliskiej klatki schodowej wchodził zakrwawiony mężczyzna. Strażnicy miejscy weszli do wskazanej klatki schodowej, a po śladach krwi na podłodze dotarli do mieszkania. Zastali w nim mężczyznę z obrażeniami twarzy i licznymi śladami krwi na ubraniu. 78-letni mężczyzna oznajmił, że został pobity przez innego mężczyznę, który wyjął mu również z kieszeni telefon komórkowy, a następnie wyrzucił go na trawnik.
Częstochowscy strażnicy miejscy, mając rysopis sprawcy, rozpoczęli poszukiwania. Po kilkunastu minutach zauważyli przy Placu Orląt Lwowskich mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Funkcjonariusze straży miejskiej ujęli 35-latka. Chwilę później otrzymali informację od poszkodowanego, że ujęty mężczyzna to sprawca rozboju.
35-latek został przewieziony przez strażników miejskich na VI Komisariat Policji w Częstochowie. Teraz musi liczyć się z odpowiedzialnością za swój czyn.
źródło: sm.czestochowa.pl