18 czerwca to data upamiętniająca moment historyczny – powrót polskich rodzin ze zsyłki na Sybir. W 71. rocznicę tych wydarzeń w parafii pw. Matki Bożej Zwycięskiej w Częstochowie przypomniano najważniejsze momenty, przyznano medale i odprawiono Mszę św. Wśród przybyłych na uroczystość były środowiska duchowne oraz kombatanckie. Dla tych drugich parafia Matki Bożej Zwycięskiej ma szczególne znaczenie:
– Tutaj, ten kościół uważamy za taki kościół nasz. Patriotyczny i sybiracki. To znaczy kościół, w którym jest przede wszystkim Matka Boża Zwycięska, ale Matka Boża Kozielska, tak się nazywa ten obraz, który był wykonany przez zesłańców.
Choć minęło wiele lat, Helena Kurzak, odznaczona medalem, wciąż wyraźnie pamięta moment zsyłki i powrotu do ojczyzny:
– Jestem bardzo wzruszona, bardzo. To jednak jest wielkie przeżycie. Tym bardziej, że zaprojektowałam tę tablicę, więc to dla mnie jest taka podwójna radość. Jestem Wilnianką. W 1941 roku byłam wywieziona z Wilna wraz z ojcem i matką. Co myśmy ucierpieli tutaj… Tam Rosjanie cierpieli biedę i głód jak my. Byli też dobrzy. Kawałek chleba przynieśli, albo trochę pestek ze słonecznika.
Na koniec uroczystości odśpiewano Hymn Sybiraków i złożono kwiaty pod tablicą upamiętniającą walkę o wolną i niepodległą Polskę.