Wśród mieszkańców Częstochowy pojawił się niepokój odnośnie do możliwości zburzenia zabytkowego muru wzdłuż ulicy Piłsudskiego. Wszystko za sprawą trwającej budowy węzła przesiadkowego przy dworcu PKP.

Rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg Transportu Maciej Hasik uspokaja, że kwestia muru wymaga dyskusji kilku organów.

– Jest to element znajdujący się w zakresie inwestycji. O tym, co się z nim stanie rozstrzygnie decyzja Powiatowego Nadzoru Budowlanego. Spotkanie z wykonawcą, inwestorem (czyli MZDiT), miejską Panią estetyk oraz służbami nadzoru budowlanego odbędzie się 5 marca – mówi rzecznik.

Do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach zaczęły spływać petycje od mieszkańców Częstochowy w sprawie zachowania tego muru.

– Mur nie jest objęty żadną formą ochrony konserwatorskiej, w związku z tym brak jest obecnie podstaw do jakiegokolwiek działania ze strony wojewódzkiego konserwatora zabytków. Wpłynął do nas wniosek o wpisanie tego muru do rejestru zabytków. Wszczęcie tego postępowania na obecnym etapie byłoby o tyle przedwczesne, że nie znamy ani planów miasta, ani stanu, w jakim mur ten się znajduje – informuje rzecznik wojewódzkiego konserwatora, Mirosław Rymer.

Nad zaniedbaniem obiektu ubolewa dr Juliusz Sętowski, historyk i kierownik Ośrodka Dokumentacji Dziejów Częstochowy. Jego zdaniem mury wzdłuż ulicy Piłsudskiego ze względu na okres powstania, już od lat 70. powinny zostać objęte ochroną konserwatorską.

– Mur ten pochodzi z końca XIX wieku i powstał prawdopodobnie przy jednej z przebudów dworca. To wspaniałe połączenie nieobrobionego kamienia wapiennego z cegłą. Dla mnie to zabytek historyczny. Zdziwiony jestem, że mur ten nie został jeszcze objęty ochroną konserwatorską. Wyburzenie go dla mnie byłoby skandalem. To byłoby pozbycie się historycznego miejsca, a tych w Częstochowie tak mało zostało – ubolewa historyk.

Szczególne zaniepokojenie tematem budowy węzłów oraz muru widać po mieszkańcach terenów ulicy Piłsudskiego. Na jednych ze słupów nieopodal dworca PKP można zobaczyć apel kierowany do mieszkańców tej ulicy.

BNO

Skip to content