Aktywny wypoczynek w rytmie nordic walking

2-nordic

Nawet w mieście można aktywnie spędzać wolny czas. Od paru lat niezwykle popularny jest nordic walking. W każdym parku i innych terenach rekreacyjnych można spotkać ludzi z kijkami. Michał Zarębski, Mistrz Polski Instruktorów Nordic Walking i Wicemistrz Polski wśród zawodników, uświadamia, że wbrew pozorom… :

– Nordic nie jest taki prosty, jak mogłoby się wydawać. Warto iść do instruktora, żeby pokazał podstawowe zasady. Nie wystarczy wziąć kijki i maszerować, bo potem nie ma efektu – dalej chodzimy, niby trzymamy dwa kijki w dłoni, a na dobrą sprawę tak jakbyśmy dalej maszerowali bez użycia kijków. Po nauczeniu się techniki uczestnicy często mówią: nie wiedziałem, że to jest takie trudne i wymagające. Rzeczywiście taki jest nordic walking, jeśli prawidłowo z niego korzystamy.

Jednym z większych problemów osób rozpoczynających przygodę z kijkami…

– … jest koordynacja ruchowa. Nordic walking wbrew pozorom jest niełatwy. Zastanawiałem się już wielokrotnie z instruktorami, o co tutaj chodzi. Ludzie normalnie chodzą heterolateralnie, czyli naprzemiennie: prawa ręka i lewa noga. Nagle początkujący dostają kijki i idą – jak to mówimy – na wielbłąda, czyli prawa ręka idzie z prawą noga jednocześnie, czyli idą homolateralnie, nieprawidowo. Czynność, którą wykonujemy automatycznie, czyli zwykłe chodzenie, nagle zostaje zaburzona, ponieważ ręce mają aktywnie uczestniczyć w chodzeniu.

Nordic walking można podzielić na trzy kategorie, pod kątem zaangażowania i intensywności treningu:

– Nordic walking rekreacyjny jest doskonały dla osób starszych. Poprawia krążenie, wydolność pracy pompy naczyniowo-mięśniowej, czyli uruchamia krążenie obwodowe. Drugi poziom to nordic fitnessowy, przeznaczony dla osób bardziej wysportowanych. Tu już pracujemy całym ciałem: uruchamiamy obręcz barkową, siłę rąk, mięśnie brzucha. Nordic wybitnie sportowy to dodatkowe ćwiczenia z kijkami, skoki, bieganie z kijkami, czyli trochę jak Justyna Kowalczyk: ona też stosuje nordic sportowy, kiedy śniegu za oknem nie ma. Każdy znajdzie w nordicu coś dla siebie.

Zanim zaczniemy ścigać się sami ze sobą, odpychając się kijkami od ziemi, pamiętajmy o rozgrzewce! Michał Zarębski przypopmina, że każda aktywność ruchowa musi rozpocząć się od rozgrzewki, która przygotuje nasz organizm do wysiłku.

Chociaż ta dyscyplina sportu – i jednoczeście forma rekreacji – bardzo pozytywnie wpływa na nasz kręgosłup, to wiedzieć trzeba, że nie może być uznana za formę leczenia. Zwraca na to uwagę fizjoterapeuta:

– To trochę tak, jak z pływaniem. Panuje stereotyp, że pływanie wyleczy nam kręgosłup. Nie wyleczy. Tak samo nordic walking nie wyleczy, ale są to świetne aktywności, nie uszkadzające naszego aparatu ruchu. Tylko przypominam: musimy być w dobrej kondycji, w dobrej formie, nie w stanach ostrych bądź podostrych.

W każdej aktywności, czy to siłownia, czy bieganie, nie róbmy niczego „na wariata”, tylko posłuchajmy fachowców. Choćby w kwestii sprzętu – kijki nordicowe różnią się od kijków trekkingowych!

Aby nauczyć się uprawiać nordic walking, warto przyjść na zajęcia prowadzone przez instruktorów. Fundacja „Jest lepiej” prowadzi spotkania w Częstochowie i okolicach. Można wtedy też wypożyczyć kijki. Szczegóły na stronie internetowej www.jestlepiej.pl. Bo jak się ruszamy, to jest lepiej.

AD

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content