Na odcinku kolejowym Myszków – Zawiercie w poniedziałek, 25 listopada wstrzymano ruch pociągów. Utrudnienia wniknęły z usterki sieci trakcyjnej, która nastąpiła w godzinach przedpołudniowych.
Koleje Śląskie uruchomiły zastępczą komunikację autobusową, jednak należało liczyć się z opóźnieniami na linii Częstochowa–Katowice–Gliwice. Pociągi musiały oczekiwać na autobusy zastępcze po to, aby były ze sobą skomunikowane.
– W związku z tym, mogą występować opóźnienia tych linii. My, jako przewoźnik musimy w tym momencie czekać, aż Polskie Linie Kolejowe, jako zarządca infrastruktury usunie tę usterkę i będziemy mogli wrócić do normalnego funkcjonowania pociągów – mówiła rzecznik Kolei Śląskich, Magdalena Iwańska.
Opóźnienia wynikające z awarii trwały ponad godzinę.
BNO