Azbest jest bardzo niebezpiecznym materiałem, którego pylenie stanowi olbrzymie zagrożenie dla zdrowia w postaci pylicy i nowotworów płuc. Mimo że w Polsce od ponad 20 lat funkcjonuje zakaz używania azbestu to z dachów w Częstochowie znika on bardzo powoli.

Od 2004 roku usunięto około 415 ton tego niebezpiecznego materiału, czyli zlikwidowano problem w zaledwie 13 procentach. Miasto prowadzi bazę osób, które dobrowolnie zgłosiły posiadanie tego niebezpiecznego surowca na swoim terenie.

– Mamy w tej bazie 745 osób, z których 719 to osoby fizyczne, a 26 stanowią osoby prawne. Są to szacunkowe wartości wynikające z dobrowolności informowania miasta o azbeście, który znajduje się na posesjach. Z danych tych wynika, że na terenie Częstochowy mamy 2714 ton azbestu. Jest to bardzo duża ilość – informuje Andrzej Szczerba, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Miasta Częstochowy.

Szacunkowe ilości w praktyce mogą oznaczać, że tego materiału w naszym mieście może być zdecydowanie więcej. Warto przy tym dodać, że dachy pokryte azbestem to nie tylko domy mieszkalne prywatnych osób, ale także budynki publiczne w Częstochowie, których właścicielem jest Urząd Miasta.

– Obecnie ponad 70% azbestu będącego w zasobach zarządzanych przez Urząd Miasta, takich jak urzędy, budynki administracyjne czy szkoły zostało usunięte – przyznaje naczelnik.

Urząd Miasta zachęca zatem mieszkańców do pozbywania się niebezpiecznego materiału, a sam posiada blisko 30% budynków administrowanych przez siebie, które wciąż mają pokrycie wykonane z rakotwórczego materiału. Samodzielne usuwanie azbestu z poszyć dachowych i terenów jest prawnie zabronione ze względu na wspomniane wcześniej pyły, które mogą się wydzielać i przedostawać do płuc podczas demontażu.

– Musi to wykonywać firma, która ma specjalny sprzęt, środki zabezpieczenia dróg oddechowych oraz, który ma określone procedury i wie jak z tym azbestem postępować. Przede wszystkim chodzi o to, aby w jak najmniejszym stopniu spowodować pylenie usuwanego azbestu – podkreśla Andrzej Szczerba.

Tyle że taka usługa kosztuje. Częstochowianie mogą starać się o dofinansowanie inwestycji, czyli demontażu, transportu oraz unieszkodliwienia odpadów azbestowych. Dotacja może wynieść do 60% kosztów netto poniesionych przez wnioskodawcę, jednak nie może przekroczyć 4 000 zł. Termin składania wniosków na usunięcie odpadów azbestowych upływa 28 czerwca 2019 r. Prace muszą zakończyć się nie później niż we wrześniu.

BNO
FOTO: PEXELS.COM/Miguel Á. Padriñán

Skip to content