Tak wyczekiwanego meczu siatkarskiego w naszym mieście nie było od dawna. W sobotę 3 lutego w hali sportowej Częstochowa zmierzył się AZS z Norwidem. Będący w świetnej formie akademicy nie dali szans rywalom zza miedzy i pewnie wygrali to spotkanie 3:0 (25:19, 25:18, 25:19). Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany Bartosz Bućko.
Frekwencja na trybunach przypominała najlepsze czasy częstochowskiej siatkówki, 6-tysięczna hala nieomal się wypełnia. Nakładało to na zawodników dodatkową presję. Lepiej jednak radzili sobie z nią od początku siatkarze AZS-u. Akademicy zdecydowanie lepiej grali w przyjęciu i dzięki temu mieli komfort, raz po raz gubiąc blok Norwida. Przyjęcie było za to najgorszym elementem 5. przed tym meczem drużyny 1 ligi. Norwid rzadko kiedy dobrze dostarczał piłkę do rozgrywającego i nawet przebłyski w ataku i zagrywce nie pozwoliły na nawiązanie wyrównanej walki. Akademicy pewnie zwyciężyli w 3. setach i zrewanżowali się za listopadową porażkę w hali Norwida.
Z tego meczu płyną jednak dla częstochowskich fanów siatkówki, zarówno AZS-u jak i Norwida, tylko pozytywy. Mamy w naszym mieście dwie perspektywiczne drużyny, które w przyszłości może spotkają się w derbach w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak na razie bliżej tego jest AZS, który ma na koncie 45 pkt. i jeżeli Lechia Tomaszów nie wygra swojego meczu będzie liderem.
