Czas pędzi nieubłaganie, a stadion miejski przy ul. Limanowskiego… jak straszył, tak straszy. Raków ma już za sobą 11 rozegranych spotkań w PKO BP Ekstraklasie podczas gdy Urząd Miasta nie rozstrzygnął jeszcze przetargu na budowę nowego – spełniającego kryteria – obiektu. Rozstrzygnięcie, choć wkrótce powinno być, najprawdopodobniej będzie polegało na unieważnieniu postępowania, bo najniższa, prawie 80-milionowa oferta znacznie wykracza poza finansowe możliwości Częstochowy.
Nic zatem dziwnego, że stadion był jednym z tematów środowej sesji nadzwyczajnej Rady Miasta. Niestety władze miasta nadal nie wiedzą jak do inwestycji się zabrać i czy próbować ją realizować w pełnym wymiarze, czy może w okrojonej i tańszej wersji jaką zaproponował klub.
– Jesteśmy przed podjęciem dalszych decyzji. Zarząd miasta musi się spotkać po zakończeniu procedury przetargowej co do dalszych działań w tym zakresie – mówił wiceprezydent Andrzej Babczyński.
Trudno, by taka odpowiedź kogokolwiek satysfakcjonowała. Tym bardziej, że jako datę rozstrzygnięcia przetargu wskazano dopiero przełom października i listopada, a przecież oferty otwarto ponad trzy tygodnie temu.
– Ekstraklasę chcemy, ale nic w tym kierunku nie robimy – dziwił się podczas wczorajszej sesji radny z klubu PiS Paweł Ruksza. – Inne miasta budują stadiony, wspierają kluby. Ale Częstochowa nie chce tego robić!
Niezadowolenia nie kryli także obecni w sali kibice częstochowskiego klubu, a gorzkich słów nie szczędził prezes Rakowa Wojciech Cygan, który z obawą przedstawiał wymogi jakie stawia dziś przed klubami Polski Związek Piłki Nożnej.
– Jeżeli nie spełnimy odpowiednich kryteriów, to nie mamy o czym marzyć. A wtedy sportowo będziemy drużyną ekstraklasową, a w tabeli – pierwszoligową z tendencją do umieszczenia w drugiej lidze, bo może się okazać, że niedługo stadion przy ul. Limanowskiego będzie spełniał tylko warunki 2. ligi.
A konsekwencje związane z pozasportową degradacją mogłyby okazać się przeszkodą nie do przeskoczenia. Nawet w kontekście dalszego funkcjonowania Rakowa.
MD