W Wielki Piątek po Wałach jasnogórskich przeszła Droga Krzyżowa, którą poprowadził metropolita częstochowski arcybiskup Wacław Depo. Wyjaśnia on jakie znaczenie powinna mieć dla wierzących Droga Krzyżowa:
– Na to pytanie spróbuję odpowiedzieć tytułem adhortacji Ojca Świętego do ludzi chorych. Mianowicie jeden z tytułów tego dokumentu jest nazwany “Jezus Chrystus – cierpienie przezwyciężone miłością”. Wydaje mi się, że jest to coś, co wskazuje na aktualność każdej Drogi Krzyżowej. Dzisiaj miałem kontakt telefoniczny z moim przyjacielem, który od pół roku umiera w klinice onkologii. Kiedy do niego zadzwoniłem, on powiedział: “życzę Ci wszelkiego dobra”. Ja go tylko mogłem pobłogosławić. To jest aktualność tego co było na Golgocie. Jezus streścił w sobie wszystkie cierpienia świata. Nie powinniśmy przychodzić tu dla widowiska, ale po to, aby wnieść tu swoje sprawy, bóle, cierpienia i nadzieje. Wtedy jest to spełnienie według wiary katolickiej i tak powinniśmy to przeżywać.
Jasnogórska Droga Krzyżowa zgromadziła wielu wiernych. Jak ludzie przeżywają Wielki Piątek i czym dla nich jest Droga Krzyżowa? O tym opowiadają uczestnicy dzisiejszej Drogi Krzyżowej na jasnogórskich Wałach:
– Przychodzimy w każdy Wielki Piątek od kilku lat. Czekamy na Zmartwychwstanie Chrystusa, jest to dla nas tradycja. Idziemy później adorować krzyż, staramy się przeżywać w ciszy, spokoju i skupieniu.
W Drodze Krzyżowej udział wzięło kilkaset osób. Wieczorem we wszystkich Kościołach obchodzić będziemy Liturgię Męki Pańskiej.
