Ograniczenie trybu funkcjonowania to problem z jakim obecnie boryka się wiele instytucji miejskich i państwowych. W związku z wprowadzeniem czerwonej strefy na terenie powiatu częstochowskiego zasady działania zmienić musiało również Stowarzyszenie Opieki Hospicyjnej Ziemi Częstochowskiej.
W znacznym stopniu ograniczony został dostęp do placówki ze strony osób trzecich, mówi prezes stowarzyszenia Anna Kaptacz.
– Pacjenci, którzy leżą w oddziale stacjonarnym, mają teraz trudniejszy kontakt z najbliższymi. Hospicjum zawsze było domem gościnnym, otwartym dla osób, które chciały przyjść i odwiedzić swojego bliskiego. W tej chwili te odwiedziny są mocno ograniczone i możliwe tylko w wyjątkowych sytuacjach. W takiej sytuacji do pacjenta może wejść tylko jedna osoba z rodziny. Oczywiście musi wcześniej założyć całą odzież ochronną. Jeżeli chodzi o hospicjum domowe, bezpośrednio z pacjentami kontaktujemy się tylko tam, gdzie jest to konieczne. Prowadzimy też telewizyty i teleporady.
Pracownicy hospicjum przestrzegają wszystkich wymaganych zasad sanitarnych. Prowadzone są również przyjęcia nowych pacjentów.
– Wszyscy pracownicy swoje obowiązki wykonują w odzieży ochronnej tj. maseczkach, przyłbicach, rękawiczkach, odpowiednie fartuchy i okulary. W ten sposób zabezpieczają siebie i pacjentów, którymi zajmują się zarówno na oddziale stacjonarnym, jak i domowym czy w poradni opieki paliatywnej. Nowych pacjentów także przyjmujemy, ale pod warunkiem okazania negatywnego testu na COVID-19. Rodzina lub pacjent przynosi do nas skierowanie na oddział. To skierowanie wysyłane jest do sanepidu, który prowadzi dalej całą procedurę. Do pacjenta wysyłana jest ekipa, która pobiera wymaz.
Z powodu zagrożenia zarażeniem się COVID-19 wolontariat w hospicjum został wstrzymany do odwołania.
ABK