Gryzący zapach i cysterny – historii ciąg dalszy

powietrze

Nietypowe zapachy urozmaiciły życie mieszkańców Rakowa i Ostatniego Grosza.  Wszystko przez charakterystyczną woń paliwa z myjni cystern kolejowych. Już 16 lutego późnym popołudniem mieszkańcy ul. Mochnackiego w Częstochowie zawiadomili straż pożarną i inne służby o nieprzyjemnym, gryzącym zapachu, a następnie problemem zajęły się służby chroniące środowisko.

Obiekt był kontrolowany, stwierdzono nieprawidłowości. – W wyniku akurat tych ustaleń, które zrobiliśmy podczas kontroli, zostało wszczęte przez śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska postępowanie w sprawie użytkowania przedmiotowej instalacji do mycia cystern kolejowych. Wysłano już również zawiadomienia o zakończenia tego postępowania, ale nie zostało ono dotąd podjęte przez pełnomocnika zakładu. Czekamy, aż będzie potwierdzenie otrzymania przez nich naszych dokumentów – mówi Renata Tesarczyk z WIOŚ Delegatury w Częstochowie. Właściciel myjni będzie musiał podjąć dalsze działania, gdy korespondencja zostanie dostarczona.

Krzysztof Rygalik

Powiązana:

https://czestochowskie24.pl/czestochowa/gryzacy-zapach-na-ul-mochnackiego-zgloszenie-mieszkancow/

https://czestochowskie24.pl/czestochowa/gryzacy-zapach-z-myjni-cystern-wciaz-towarzyszy-mieszkancom-rakowa-i-ostatniego-grosza/

Skip to content