Fot. Radio Fiat

Blisko 50 osób personelu zakażonych koronawirusem oraz kilka przebywających na kwarantannie to najnowsze wieści, jakie napływają z Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie. Wielu z zakażonych pracowników to osoby z bloku operacyjnego. Poza pracownikami placówek zdrowotnych, 15 przypadków z dodatnim wynikiem testu na obecność COVID-19 stwierdzono także wśród pacjentów.

Taka sytuacja spowodowała wstrzymanie działania chirurgi urazowej, ogólnej, a także urologii.

– Oddziały zabiegowe nie są w stanie pracować, jeśli blok operacyjny jest nieczynny. Wykonujemy tylko najpilniejsze, pojedyncze zabiegi u pacjentów, którzy są już hospitalizowani. Nie działa też geriatria, gdzie w weekend stwierdzono koronawirusa. W tej chwili znajduje się tam dziewięć zarażonych osób, których nie mamy gdzie przekazać, ponieważ na oddziałach nie ma już miejsc. Oddział wstrzymał działalność, ponieważ wystąpiły tam też zakażenia personelu. Podsumowując, w tej chwili nie działają trzy oddziały zabiegowe plus geriatria – podał Wojciech Konieczny, dyrektor Miejskiego Szpitala Zespolonego w Częstochowie.

Problemów nie ma natomiast podczas przeprowadzania badań, zarówno standardowych w przychodniach, jak i tych na COVID-19, które przeprowadzane są w namiocie przyszpitalnym przy ul. Mickiewicza.

– W namiocie prowadzone były badania dla pacjentów, którzy mieli planowane zabiegi, obecnie jednak są one wstrzymane. Inne badania przeprowadzane są przy przyjmowaniu pacjenta, albo na izbie przyjęć, albo na SORze (w zależności od placówki). Wszystkie pacjentki rodzące lub przyjmowane na ginekologię do szpitala przy ul. Mickiewicza, mają pobierane wymazy. Wszystkie dzieci, które są przyjmowane na bony oraz wszyscy pacjenci na SORze przy ul. Mirowskiej, też są badani w kierunku COVID-19 i izolowani do czasu otrzymania wyniku, szczególnie gdy prezentują objawy mogące sugerować na infekcje – dodał Wojciech Konieczny.

Lepsza sytuacja przedstawia się natomiast w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym. Według zapewnień dyrektora Zbigniewa Bajkowskiego, wszystkie oddziały działają w pełni, a planowane zabiegi odbywają się zgodnie z harmonogramem.

– Są oddziały, na które w tej chwili nikogo nie przyjmujemy. Jest to m.in. reumatologia i psychiatria, ale wszyscy pacjenci, którzy w tych oddziałach byli, są pod opieką. Nic strasznego się nie dzieje, normalnie pracujemy – zapewniał Zbigniew Bajkowski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie.

Na bieżąco są przeprowadzane również testy na obecność COVID-19, zarówno na potrzeby pacjentów szpitala, jak i te komercyjne.

– Testy są wykonywane cały czas. Mamy w tej chwili ok. 120-140 osób dziennie, które przyjeżdżają na punkt „drive-thru” po to, aby wykonać sobie testy na COVID-19, zlecane przez podstawową opiekę zdrowotną, osoby prywatne, ale również takie, które dojeżdżają do sanatorium z różnych skierowań – dodał dyrektor szpitala na Parkitce.

Niestety mimo płynnego przeprowadzania testów przy szpitalu na PCK, obłożenie placu przez osoby chcące wykonać badanie jest na tyle duże, że istnieje zwiększone ryzyko zakażenia. Sytuacji nie poprawia fakt, że plac znajdujący się przy nowo otwartym punkcie „drive-thru” jest duży i w założeniach ma być bezpieczny dla oczekujących na badania pacjentów.

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia dziś (8.10) ma zostać ogłoszona zaktualizowana lista powiatów znajdujących się w żółtej i czerwonej strefie.

BNO

Skip to content