Koszmar ogrodów działkowych przy ul. Kusocińskiego

Ogrody działkowe przy ul. Kusocińskiego w Częstochowie to miejsce dające możliwość aktywnego wypoczynku w spokoju, z dala od miejskiego zgiełku. Dojazd w te ustronne miejsca zapewnia szutrowa droga dojazdowa wytyczona wzdłuż ul. Kusocińskiego, pomiędzy hektarami pól oraz poszczególnymi działkami. W ostatnim czasie droga zaczęła stanowić kość niezgody pomiędzy zarządem działek a instytucjami miejskimi.

Chodzi o fatalny stan drogi, który zarówno tubylcom, jak i gościom przysparza dużo problemów w dotarciu na miejsce wypoczynku.

– Dwa i pół roku temu było zorganizowane wigilijne spotkanie wszystkich prezesów, na którym obecny był prezydent i grono Urzędu Miasta oraz grono z Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu, którzy obiecali, że droga zostanie wykonana najpóźniej w 2019 roku. Z czasem okazało się, że inwestycja w ogóle nie jest wciągnięta w budżet. W ciągu dwóch lat droga była wyrównywana dwukrotnie każdej jesieni. Nikt nie interesuje się rowami, które zarastają. Odwodnienia prowadzimy we własnym zakresie – wyjaśniała Agata Kaczmarek, prezes ogrodów działkowych „Jelonek” podkreślając, że remont drogi był obiecywany przez władze miasta już kilka lat temu.

W ubiegłym roku ogrody obchodziły 25-lecie swojego istnienia. Problem z drogą w tym miejscu istniał od zawsze.

– Największy problem zaczął się podczas prowadzenia rurociągu z gazem. Ciężki sprzęt rozkopał nam dojazd i dopiero na prośbę naszych ogródków naprawiono ją. Niestety jeździ tu dużo ciężarówek z wszelakim zaopatrzeniem i dużym tonażem, który uszkadza nawierzchnię z szutru. Najgorzej sytuacja wygląda zimą. Corocznie starano się doprowadzać tę drogę do stanu używalności, ale w tym roku nie widzę ku temu chęci – mówił Jan Medej, były prezes ogrodów „Sarenka”.

Wiosną 2018 roku na terenie ogrodów działkowych doszło do pożaru. Jak twierdzi Agata Kaczmarek, stan drogi poważnie utrudniał strażakom przeprowadzenie akcji.

– W zeszłym roku zostały spalone dwie działki, niestety Straż Pożarna nie dojechała do nich ze względu na zły stan dojazdu. Wozy strażackie po prostu się zapadały. Dopiero kilka zastępów pozwoliło połączyć węże gaśnicze, by móc cokolwiek uratować.

Droga wzdłuż ul. Kusocińskiego to nie tylko dojazd do działek. Łączy ona całą ulicę z ul. Korkową, co powoduje wzmożony ruch ciężarówek niszczących drogę.

– Jeździmy z prędkością 10 km/h, bo szybciej się nie da. Jeśli w okresie intensywnych upałów jadą trzy samochody na raz, to na drodze robi się ogromna chmura kurzu. Po każdym przejeździe należałoby umyć samochód, dlatego wolę jeździć brudnym – ironizowała Małgorzata Pietrusiewicz, sekretarz ogródków działkowych „Sarenka”.

Ze względu na stan drogi cierpią także samochody.

– Problemem jest wzmożona ilość napraw zawieszenia, które średnio po miesiącu nie nadaje się już do eksploatacji – dodał prezes „Jelonka”.

Zdaniem Macieja Hasika, rzecznika Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu w Częstochowie nawierzchnia gruntowa wymaga „gruntownej” przebudowy.

– Takie inwestycje liczone są w milionach, dlatego trzeba je wcześniej zaplanować w budżecie, a ten uchwalają radni. Następnie po naniesieniu ewentualnych korekt, MZDiT może zrealizować zadanie. W tym roku nie ma niestety funduszy na tę inwestycję. Nie wiadomo jak sytuacja będzie wyglądać w przyszłych latach, wszystko bowiem zależy od działań radnych.

Rzecznik twierdzi także, że na ul. Kusocińskiego przeprowadzano w tym roku prace utwardzające nawierzchnię, czego jednak nie potwierdzają prezesi ogródków.

– Ulica Kusocińskiego w ramach bieżącego utrzymania, podobnie jak wszystkie ulice gruntowe w mieście, została objęta pracami doraźnymi związanymi z utwardzeniem i wyrównaniem powierzchni. Prace te miały miejsce w pierwszym kwartale bieżącego roku – dodał rzecznik.

Ogrody działkowe przy ul. Kusocińskiego to blisko 500 działek rozlokowanych na kilkudziesięciu ha terenów. Prezesi działek wielokrotnie wysyłali pisma do Urzędu Miasta z prośbą o zaangażowanie w sprawie stanu drogi. Jedna z kopii trafiła na biurko prezydenta Częstochowy, MZDiT w Częstochowie oraz do częstochowskiego zarządu Polskiego Związku Działkowców. Prezesi planują spotkanie i wspólne rozmowy z częstochowskimi radnymi. Radio Fiat będzie informowało o dalszym rozwoju sytuacji.

BNO

Skip to content