Po przerwie świątecznej drużyny 1. Ligi wróciły do treningów i rozpoczęły przygotowania do pierwszych meczów w 2019 roku. 5 stycznia o godzinie 17.00 w Hali Sportowej Częstochowa przy ul. Żużlowej częstochowska drużyna zmierzy się z zespołem z Bielsko-Białej.
Jak na razie drużyna Tauron AZS Częstochowa znajduje się na ostatnim miejscu w tabeli, choć po zmianie w sztabie szkoleniowym drużyny widać znaczną poprawę w grze akademików. Trenowanie pod okiem Piotra Łuki przyniosło pewien postęp – dwa spotkania wygrane pod rząd. Sobotni mecz to właściwie spotkanie dwóch byłych plusligowców…
– Tak, to prawda, chociaż nie widać tego zupełnie po tabeli pierwszej ligi. Nasza drużyna pod przewodnictwem Piotra Łuki moim zdaniem cały czas czyni progres. To mogłoby się wydawać, zostało zatrzymane w Kielcach, co nie do końca jest prawdą. Trzeba zauważyć, że w Kielcach graliśmy połową składu, która spotkała się dwa dni wcześniej. I te przetasowania w klubie były konieczne wpłynęły dość mocno na to spotkanie. Natomiast na treningach idziemy naprawdę do przodu. Głęboko wierzę, że jutrzejszy mecz będziemy w stanie wygrać. Bardzo serdecznie chciałbym zaprosić wszystkich kibiców i poprosić o ich obecność. Wierzę w to, że jesteśmy jeszcze w stanie coś z tego sezonu wyciągnąć i przede wszystkim utrzymać się w pierwszej lidze – mówi prezes klubu, Kamil Filipski.
Zapraszamy już jutro! Bilety do nabycia w kasach biletowych przed meczem.
KF