Modlić można się wszędzie – także w kawiarni. Tak było niedzielnego wieczoru (11 sierpnia) w miejscu „Niebo w mieście Częstochowa”.
Jak podkreśla właścicielka lokalu, Anna Korzec, głównym zadaniem tego miejsca jest misja ewangelizacyjna:
– To miejsce dla każdego, z podkreśleniem, że jest to miejsce o charakterze katolickim. Mówimy: “50 procent Ewangelii, 50 procent kawy” i w tym duchu prowadzimy swoją działalność. Ten pierwszy wieczór modlitewny to dziękczynienie za to dzieło, które możemy tworzyć. Poddajemy się działaniu Ducha św., więc na bieżąco będziemy wiedzieć, co będziemy robić. Chcemy pokazać osobom, które być może nie wiedzą, że są takie wieczory, że można spotkać żywego Boga także w kawiarni.
W łączeniu pasji z ewangelizacją właścicielce pomaga córka, Marta Korzec:
– Te kulinarne klimaty zawsze były gdzieś blisko i zawsze byłam też przy mamie. Obie byłyśmy w takim momencie życia, w którym szukałyśmy jakiegoś rozwiązania i na naszej drodze pojawił się taki pomysł, jak “Niebo w mieście”. To jest jedna z najstarszych kamienic w Częstochowie. Starałyśmy się urządzić wnętrze przytulnie, jednocześnie zachowując charakter tego miejsca.
Wieczór prowadziła schola liturgiczna „Domine Jesu”, której założycielem i dyrygentem jest wikariusz parafii św. Zygmunta w Częstochowie, ks. Mateusz Ociepka:
– Działalność scholi to już jest 8 lat śpiewania w różnych kościołach. Jak widać po dzisiejszym wydarzeniu – próbujemy też ewangelizować poza kościołami, w takich miejscach, gdzie możemy wyjść do takich ludzi, których w kościołach nie zobaczymy. To może być wówczas dla nich jedyna okazja spotkania żywego Boga. To jest jeden z powodów, dla których organizujemy to wydarzenie.
Uwielbienie odbywało się pod hasłem „Dusza nasza oczekuje Pana” – dlaczego?
– W ostatnim czasie, kiedy wykonujemy posługę, staramy się mocno oprzeć na Słowie Bożym i ten cytat jest zaczerpnięty z Liturgii Słowa, z Psalmu 33, który jest przewidziany właśnie na dzisiejszy dzień. Po co wymyślać coś swojego, gdy Pan Bóg nam poddaje gotowe pomysły – wyjaśnia ks. Mateusz Ociepka.
Przez swoją pracę, postawę i stosunek do klientów „Niebo w mieście Częstochowa” cieszy się coraz większym powodzeniem. Tak było i w niedzielę, bowiem wieczór modlitewny zgromadził tłumy częstochowian.
KF
