W minioną środę (30.09) oszuści próbowali okraść częstochowiankę. Ok. godz. 16.00 do 48-letniej mieszkanki dzielnicy Grabówka w Częstochowie zadzwoniła kobieta, która podała się za jej siostrzenicę i poprosiła o podanie numeru telefonu komórkowego oraz przypomnienie adresu, ponieważ chciała ją odwiedzić.
Po przekazaniu ww. informacji po chwili do kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za funkcjonariusza „z komisariatu z wydziału kryminalnego”. Przekonywał rozmówczynię o tym, że jest w trakcie rozpracowywania oszustów bankowych, a jej pieniądze na koncie są zagrożone. Poinformował ją również o oszustce podającej się za jej siostrzenice, z którą wcześniej rozmawiała.
Aby potwierdzić swoją wiarygodność, zaproponował kobiecie, aby zadzwoniła na numer 997 i upewniła się, że jest on funkcjonariuszem. Pani jednak wykazała się dużym rozsądkiem, poprosiła jeszcze raz o podanie szczegółowych danych dzwoniącego mężczyzny. Ten natychmiast rozłączył się, a kobieta zadzwoniła do innego członka rodziny, który powiadomił o wszystkim Policję.