W częstochowskim IX Liceum Ogólnokształcącym im. Cypriana Kamila Norwida obchodzono dziś Dzień Patrona szkoły.
Uroczystość została rozpoczęta Mszą św. w kościele św. Jakuba, po której nastąpiła oficjalna część obchodów w hali sportowej szkoły. O jej przebiegu mówi dyrektor liceum, Krzysztof Wachowiak:
– Tegoroczne obchody są szczególne, bo przypadają w roku setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Bardzo ujmujący był wykład pana profesora Kisiela, na temat twórczości Norwida.
Było coś dla ducha – część oficjalna, teraz następuje część bardziej rozrywkowa. Nowi uczniowie zostali przyjęci w poczet naszej szkoły i klasy pierwsze, w dosłownym tego słowa znaczeniu, rywalizują o miano najlepszej klasy.
Nad przygotowaniem uczniów czuwała jedna z nauczycielek liceum. Do niej też należał wybór tekstów.
– Część oficjalna prezentowała nam twórczość Norwida z perspektywy człowieka, artysty, obywatela, Polaka. W naszej szkole odbywa się również równolegle spotkanie Komitetu Okręgowego Olimpiady Literatury i Języka Polskiego z nauczycielami i uczniami częstochowskich szkół – mówi Jadwiga Kotas, polonistka.
Oprawę artystyczną uroczystości stanowiła treść literacka i muzyczna. O tym, kto prezentował się na scenie zapytaliśmy jedną z uczennic, Julię Sobkowiak:
– Dzisiaj właśnie, Piotrek Knapik z klasy drugiej zaprezentował się w wykonaniu utworu „Samotność”, wraz z kolegą Klaudiuszem Mankarskim. Prezentowała się również koleżanka z mojej klasy – Ania Drynda. Ona znowu śpiewała pieśń „Promethidion”. Z kolei Martyna Szymczak z Krzyśkiem Ligenzą zaprezentowali wspaniały utwór „W Weronie”.
Muzyka jest sztuką, sztuka jest pięknem, a o pięknie pisał sam Norwid w słowach: „Bo piękno na to jest, by zachwycało/ Do pracy – praca, by się zmartwychwstało”.
Hasło to przyświecało tegorocznym obchodom Dnia Patrona.
KF