W Muzeum Częstochowskim odbyło się spotkanie promujące zbliżającą się premierę spektaklu „Królowa Śniegu”. Magdalena Piekorz, reżyser spektaklu, opowiedziała o przygotowaniach, a rozmowę poprzedziło czytanie fragmentów baśni Andersena w wykonaniu aktorów Teatru Mickiewicza.
Już 29 lutego aktorzy Teatru im. Adama Mickiewicza przedstawią „Królową Śniegu”. Spektakl ma być widowiskowy, a na publiczność czeka wiele niespodzianek. Celem spotkania w ratuszu było zapoznanie publiczności z procesem tworzenia produkcji. Jak mówi Magdalena Piekorz, dyrektor artystyczna Teatru im. Adama Mickiewicza oraz reżyser sztuki – „Królowa Śniegu” to jej ulubiona baśń, a w tekście każdy może znaleźć życiowe rady i podpowiedzi, niezależnie od wieku.
– Realizowana przez nas wersja jest adaptacją Beniamina Bukowskiego, który studiował filozofię. Ten młody człowiek stworzył filozoficzną powieść trochę taką jak „Mały Książę”, gdzie mówi się o pewnych wartościach – o tym co w życiu człowieka jest ważne. Tekst napisany jest z humorem. Mogą się tu odnaleźć nie tylko dzieci, ale również dorośli. Nie ma też jednoznacznych złych postaci. Nawet Królowa Śniegu nie jest do końca zła. Myślę, że to dyskusja z mitami, stereotypami, zakodowanymi informacjami na temat danych postaci czy zdarzeń, które weryfikuje nasze życie. Myślę, że będzie to piękna podróż przez historię człowieka, który zmaga się z przeciwnościami losu.
Klimat sztuki zbudują światła i różnego rodzaju wizualizacje. Ewa Oleś, sekretarz literacki Teatru im. Adama Mickiewicza oraz prowadząca spotkanie w ratuszu tłumaczy, że sztuka ma być połączeniem żywego teatru z planem filmowym.
– Jest taka nowa metoda zastosowana w naszym Teatrze, czyli tzw. green screen, blue box. To technika obróbki obrazu, która pomaga łączyć żywy plan, czyli aktorów z tym, co będzie wyświetlane. Jesteśmy bardzo ciekawi tych efektów.
Reżyser Magdalena Piekorz stworzyła baśniowy świat z odzwierciedleniem rzeczywistości, w którym zamiast traumy będzie nadzieja. Spotkanie dotyczące zbliżającej się premiery spektaklu poprzedziło czytanie fragmentów „Królowej Śniegu”. Jak mówi Antoni Rot, narrator sztuki – przełożenie baśni na deski teatru to jedno z trudniejszych zadań dla reżysera i aktorów.
– Przesłania zawarte w baśni wymagają większej troskliwości, delikatności i głębszego wejścia w myśl autora. Nie tak jak w bajkach, które zawierają morał oraz inne przemyślenia dla dzieci i dorosłych. Baśń jest czymś zdecydowanie głębszym.
Po rozmowie z Magdaleną Piekorz i aktorami Teatru uczestnicy spotkania obejrzeli wystawę szopek krakowskich, po której oprowadziła kurator – Agnieszka Ciuk-Koćwin.
ABK