Sąd Rejonowy w Częstochowie wypuścił na wolność pięciu podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzenie ze Skarbu Państwa prawie 7 mln zł i pranie brudnych pieniędzy.
Wniosek o tymczasowy areszt podejrzanych nie został rozpatrzony przez Sąd w odpowiednim czasie, co skutkowało ich wypuszczeniem. Według Prokuratury Rejonowej w Częstochowie było to zachowanie niedopuszczalne. Mówi prokurator Piotr Wróblewski:
– Co do pięciu osób prokurator zdecydował się na skierowanie do Sądu Rejonowego w Częstochowie wniosku o tymczasowe aresztowanie. Wnioski te zostały złożone 24 września 2019 roku. Termin posiedzenia w tej sprawie został na początku wyznaczony na 25 września od godziny 8.00, tak że ostatnie posiedzenie miało kończyć się około godziny 11.00, 12.00.
Jednak rano prokurator został zawiadomiony o przesunięciu godziny rozprawy. Odbyła się ona 60 minut przed upływem czasu, w którym było możliwe zatrzymanie podejrzanych:
– Około godziny 11.00, 12.00 prokurator otrzymał informację z sądu, że termin posiedzeń został wyznaczony na godzinę 14.00 pierwszego podejrzanego. Natomiast w stosunku do pozostałych czterech osób na godzinę 15.00. Sąd rozpoznając pierwszy z wniosków, przerwał posiedzenie kilka minut po godzinie 15.00 z uwagi na upływ 24-godzinnego terminu, w jakim mogły zostać zatrzymane te osoby. Sąd te osoby zwolnił. Jednocześnie wydał oświadczenia o umorzeniu postępowań w przedmiocie rozpoznania wniosków o tymczasowe aresztowanie.
Jak możemy przeczytać w oświadczeniu Prokuratury – „nierozpatrzenie wniosków o areszt w 24-godzinnym terminie rodzi poważne wątpliwości co do organizacji pracy sądu, który doprowadził do tak niedopuszczalnej sytuacji”. Prokurator złożył w tej sprawie zażalenie do Sądu Okręgowego w Częstochowie.
AK