Policja ostrzega przed fałszywym hydraulikiem

Policjanci z Częstochowy ostrzegają przed fałszywym hydraulikiem, który wpuszczony do mieszkania pod pretekstem sprawdzenia, czy z kranu nie leci zatruta woda, okrada starszych ludzi. Tylko wczoraj do komisariatu I zgłosił się 81-letni mężczyzna i 82-letnia kobieta, którzy w ten sposób stracili zgromadzone oszczędności i biżuterię.
Oficer dyżurny komisariatu I otrzymał wczoraj zgłoszenie kradzieży pieniędzy i biżuterii w centrum Częstochowy. Jak ustalili policjanci, mężczyzna podający się za hydraulika powiedział, że woda w bloku jest zatruta i trzeba to sprawdzić. W tym celu 82-letnia kobieta miała stać przy zlewozmywaku w kuchni i nabierać do kubka na zmianę raz ciepłą, raz zimną wodę. W tym czasie oszust plądrował mieszkanie, z którego po chwili pośpiesznie wyszedł. Wtedy też kobieta postanowiła pójść do sąsiadów, aby zapytać, czy u nich też był ktoś z wodociągów. Kiedy okazało się, że u sąsiadów nikogo nie było, 82-latka zorientowała się, że pewnie był to fałszywy hydraulik. Po sprawdzeniu mieszkania wyszło na jaw, że zniknęło 15,5 tys. złotych i biżuteria. Jak się okazało, w ten sam sposób oszukany został w tym dniu 81-letni mieszkaniec Częstochowy, który stracił 3,5 tys. zł. Śledczy podejrzewają, że w obu przypadkach fałszywym pracownikiem wodociągów mógł być ten sam mężczyzna.
Z relacji pokrzywdzonych wynika, że mężczyzna podający się za hydraulika był średniego wzrostu i średniej budowy ciała, bez żadnych cech charakterystycznych, zarostu czy okularów. Mówił płynnie w języku polskim. Ubrany był w kombinezon.
Policjanci z Komisariatu Policji I w Częstochowie prowadzą teraz intensywne działania śledcze mające na celu ustalenie sprawcy lub sprawców kradzieży.
Apelujemy do wszystkich mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności. Uniknąć podobnej sytuacji pomoże przestrzeganie kilku prostych zasad. Najważniejsze, aby nie wpuszczać nieznanych osób do mieszkania, a później pozostawiać bez nadzoru. Sprawcy dokonują kradzieży wykorzystując nieuwagę gospodarzy. Pamiętajmy więc:
w przypadku gdy ktoś podaje się za pracownika administracji, organizacji charytatywnej, Unii Europejskiej itp. zanim wpuścimy go do mieszkania zadzwońmy do organizacji, na którą się powołuje i zapytajmy czy taki człowiek miał nas odwiedzić w danym dniu. Należy pamiętać, że w większości przypadków wizyty takie poprzedzone są odpowiednim komunikatem, ogłoszeniem np. na klatce schodowej, lub poinformowaniem przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową. Należy także zachować ostrożność przy zawiadomieniach telefonicznych, ponieważ może do nas zadzwonić oszust
podchodźmy ostrożnie do nagłego zainteresowania naszą osobą kolegów, znajomych sprzed lat lub członków rodziny z którymi nie utrzymujemy żadnego kontaktu. Najczęściej są to oszuści, którzy chcą wejść do mieszkania i dokonać kradzieży
często osoby te proszą o okazanie określonych dokumentów lub możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadki. W czasie gdy udajemy się po dokument lub długopis – wchodzą do mieszkania i dokonują kradzieży
w wielu przypadkach oszuści działając we dwóch podają się np. za kominiarzy, elektryków i proszą o sprawdzenie przewodów kominowych, wentylacyjnych, kuchenki, instalacji elektrycznej, liczników itp. W tym czasie jedna z osób rozmawia z domownikiem a druga okrada mieszkanie.
dosyć częstą praktyką oszustów jest podawanie się za obnośnych sprzedawców. Podczas prezentacji oferowanego do sprzedaży towaru jeden „ sprzedawca” rozmawia z klientem a drugi penetruje mieszkanie.
W sytuacji gdy wpuścimy już oszustów do mieszkania i zorientujemy się w sytuacji – nie reagujmy panicznie i nie dajmy poznać złodziejom, że odkryliśmy ich zamiary. Mogą nam wtedy zrobić krzywdę. W takiej sytuacji ważne jest aby dokładnie się im przyjrzeć i zapamiętać jak najwięcej szczegółów dot. wyglądu, ubrania itp., a następnie najlepiej pod pozorem pożyczenia pieniędzy od sąsiadki – udać się do niej i dyskretnie poprosić o powiadomienie Policji.
Jeśli nie ma takiej możliwości – dzwońmy na Policję zaraz po wyjściu oszustów, tel. alarmowy 997. Pamiętajmy, że lepiej stracić pieniądze niż życie.
Źródło: http://www.czestochowa.slaska.policja.gov.pl/

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content