Policja: prowokacja przyczyną incydentu na Jasnej Górze

10. Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców na Jasną Górę, która odbyła się w minioną sobotę stała się na wiele dni dla części mediów tematem numer jeden. Powód? Incydent z udziałem kibiców oraz członków stowarzyszeń Obywatele RP i Demokratyczna RP związanych ze środowiskiem KOD-u. Ustawili oni przed kibicami transparenty i flagę z napisami: “Chrześcijaństwo to nie nienawiść”, “Moją Ojczyzną jest człowieczeństwo” i “Tu są granice przyzwoitości”. Kibice zabrali transparenty i spalili je.

Stowarzyszenia zgłosiły policji, że w godzinach od 11:00 do 16:00 w pobliżu Jasnej Góry odbędzie się ich zgromadzenie. Do jego zabezpieczenia oddelegowano policjantów z jednego z radiowozów, choć w wyznaczonym miejscu i czasie nie pojawili się demonstranci.

20 minut po formalnym zakończeniu tego zgromadzenia zarejestrowano na nagraniu z monitoringu miejskiego idącą aleją Sienkiewicza w kierunku Jasnej Góry grupę osób, która niosła zwinięte transparenty i flagę. Osoby te weszły na teren jasnogórskich błoni i wmieszały się w tłum biorących udział w pielgrzymce kibiców. Oficjalne stanowisko, które zostało zamieszczone zarówno na stronie Komendy Głównej Policji, Komendy Wojewódzkiej i Komendy w Częstochowie stanowi, że przyczyną zakłóceń był celowe dążenie do konfrontacji uczestników jednej ze stron – mówi podkom. Marta Ladowska, oficer prasowa częstochowskiej policji.

W trakcie pielgrzymki kibiców, na Jasnej Górze przebywał Marcin Szpądrowski, częstochowski fotograf.

W pewnym momencie zauważyłem grupkę Pań w średnim wieku, które rozwinęły jakieś transparenty, odniosłem wrażenie, że to była prowokacja. Wokół tych Pań było dużo osób filmujących, także profesjonalnym sprzętem, w Internecie można znaleźć dużo filmów z przebiegu tego wydarzenia – mówi Marcin Szpądrowski.

Poza incydentem z udziałem stowarzyszeń Obywatele RP i Demokratyczna RP pielgrzymka kibiców przebiegła spokojnie.

Widać, że ktoś za tym stoi, żeby doprowadzić do takiej czy innej konfrontacji, która zaowocuje w mediach tym, że ktoś wykorzystuje religię do celów politycznych, dla celów antynarodowych. Dlatego w tym wypadku bronię tożsamości również, mają prawo do swojej modlitwy i swoich emocji – mówi abp Wacław Depo, metropolita częstochowski.

Postępowanie dotyczące incydentu w trakcie pielgrzymki kibiców trafiło do częstochowskiej prokuratury, w najbliższych dniach poznamy jej stanowisko w tej sprawie.

Paweł Kmiecik

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content