Policjanci z Częstochowy, przy wsparciu mundurowych z garnizonu śląskiego, zabezpieczali w niedzielę, 16 czerwca zgromadzenia, które odbywały się w centrum miasta. Porządku i bezpieczeństwa strzegło kilkuset funkcjonariuszy. Policja nie odnotowała poważniejszych zdarzeń i naruszeń przepisów prawa.
W niedzielne popołudnie w Częstochowie odbył się Marsz Równości, w którym wzięło udział około 600 uczestników. Podobna liczba osób próbowała zakłócić marsz, manifestując antagonistyczne poglądy. Mundurowi dbali o to, by nie dopuścić do bezpośredniej konfrontacji zgromadzeń o odmiennych poglądach.
Policjanci wylegitymowali około 100 osób. Kilka osób próbujących przeszkodzić w przebiegu legalnego zgromadzenia zostało ukaranych mandatami karnymi. Mundurowi wyjaśniają również zgłoszenia dotyczące obrazy uczuć religijnych, propagowania ustroju totalitarnego oraz publicznego znieważenia znaków i symboli narodowych. Na miejscu obecny był również policyjny zespół medyczny, który czuwał nad bezpieczeństwem osób. Zespół udzielił pomocy przedmedycznej dwójce małoletnich osób.
Jak wynika z ustaleń policji, dzieci znajdowały się w miejscu interwencji policjantów wobec agresywnych i niepodporządkowujących się poleceniom mężczyzn. Pomimo wezwania do opuszczenia miejsca działań policji przez osoby postronne opiekunowie wraz z dziećmi nie oddalili się i zostali narażeni na podrażnienie oczu w wyniku zastosowanego w stosunku do agresorów gazu łzawiącego.
Marsz Równości odbył się zgodnie z założeniami. Ważną rolę w zabezpieczeniu odegrali również policjanci z Zespołu Antykonfliktowego Policji, którzy byli tam, gdzie dochodziło do nieporozumień i utarczek słownych, nie dopuszczając do zaognienia konfliktów. Dzięki temu nie doszło do poważniejszych naruszeń prawa.
źródło: KMP w Częstochowie