„Polska niepodległa czy postkomunistyczna” – spotkanie z Tadeuszem Płużańskim

Polska niepodległa czy postkomunistyczna” – pod takim hasłem odbyło się w środę 21 listopada w Muzeum Monet i Medali św. Jana Pawła II spotkanie z historykiem, dziennikarzem i publicystą Tadeuszem Płużańskim. Znany dziennikarz próbował odpowiedzieć na pytanie, czy żyjemy w kraju niepodległym, czy jednak nadal w postkomunistycznym. – Niestety te dwie Polski nadal ze sobą walczą i trudno jest aktualnie wskazać precyzyjne proporcje. Nie da się ukryć, że panuje powszechna schizofrenia. Z jednej strony nasi bohaterowie wracają, choć z wieloma trudnościami, z drugiej jednak strony jeszcze do niedawna honorowano wysokich partyjnych dygnitarzy, takich jak na przykład Wojciech Jaruzelski. Fakt, że nadal nie można osądzić zbrodniarzy komunistycznych świadczy o tym, że żyjemy w PRL  – bis.  mówił publicysta.

Urodzony w roku 1971 Tadeusz Płużański jest synem prof. Tadeusza Płużańsakiego, naukowca, więźnia stalinowskiego, i członka TAP. Jako oficer AK został członkiem WiN, a w 1946 roku nawiązał kontakt z Witoldem Pileckim i stał stał się jednym z jego współpracowników. Jako kurier pojechał z raportami dotyczącymi działalności Sowietów na terenie Polski do dowództwa II Korpusu we Włoszech. Został aresztowany w maju 1947 roku. Jednym z prowadzących śledztwo, w czasie którego Tadeusz Płużański był bity, torturowany fizyczne i psychiczne, był Józef Różański. Wyrok zapadł 15 marca 1948 roku i brzmiał: podwójna kara śmierci. W celi śmierci spędził dwa miesiące. Kara śmierci została zamieniona na dożywocie. Płużański spędził w więzieniu we Wronkach ponad osiem lat. Wolność odzyskał 10 czerwca 1956 roku.

Syna prof. Płużańskiego specjalizuje się w powojennej historii Polski. Publikował m.in. w „Najwyższym Czasie”, „Naszej |Polsce”, „Do Rzeczy”, „Tygodniku Solidarność” i „Gazecie Polskiej”. Jego zainteresowania koncentrują się głównie wokół problematyki powojennego aparatu terroru i represji w latach stalinowskich.

PNP

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content