14 września centrum Częstochowy opanowali młodsi i starsi pasjonaci biegania. Już po raz 29 odbyła się Złota Mila – prestiżowe zawody rangi ogólnopolskiej.
Z tego faktu cieszy się bardzo jeden z organizatorów imprezy, Czesław Lamch, prezes klubu CKS Budowlani Częstochowa:
– To jedna z najstarszych imprez biegowych w Polsce. Były różne zawirowania i kryzysy. Zdarzało się nam wątpić, czy podołamy, ale przezwyciężyliśmy wszelkie trudności. Tegoroczna Złota Mila była rekordowa, bo pobiegło w niej ponad 1000 osób.
Jak podkreśla Czesław Lamch, Złota Mila jest skierowana głównie do dzieci i młodzieży:
– Jako klub sportowy szkolimy dzieci i młodzież, dlatego proporcja tych zawodów, jeśli chodzi o liczbę młodych biegaczy, jest odwrotna w porównaniu z innymi zawodami w Polsce, gdzie głównie startują starsi, a dzieci są traktowane jako dodatek. Cieszymy się, że dzieci i młodzież biorą tak liczny udział w Złotej Mili. Tych najlepszych zachęcamy do uprawiania lekkiej atletyki.
Mimo różnych wyników wszyscy uczestnicy byli zadowoleni. Wśród panów na dystansie 2 mil, czyli ok. 3200 m, najlepszy był Marcin Szmukier:
– W Złotej Mili wystartowałem po raz pierwszy w 2004 r. i tak już zostało. Jestem studentem, ale zawsze chętnie wracam do Częstochowy, gdzie skończyłem Liceum im. C.K. Norwida. Do biegania zachęcił mnie prof. Gawroński, którego serdecznie pozdrawiam. Bieganie pozwala mi oderwać się od nauki czy innych spraw. Zachęcam wszystkich, bo to super sprawa.
W biegu głównym kobiet zwyciężyła Ukrainka Walentyna Kiliarska, a wśród mężczyzn triumfował Roman Kwiatkowski. Najlepszymi zawodnikami z Częstochowy zostali Sylwia Ślęzak i Dominik Klimek.
Maciej Orman