Wielkanocny Poniedziałek kojarzy się nam ze zwyczajem polewania wodą. Liturgicznie dzień ten nie różni się jednak od wtorku czy środy, następujących po Wielkanocy. Jest to dzień w oktawie po Zmartwychwstaniu Jezusa. Oznacza to przedłużenie naszej radości płynącej z pustego grobu.
W Bazylice Archikatedralnej pw. Świętej Rodziny o godz. 10 sprawowano Mszę św., której przewodniczył ks. Łukasz Połacik – wikariusz parafii archikatedralnej. W homilii pytał wiernych m.in. o to czym jest prawda. – Chrystus mówi o sobie: Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Umiemy bronić prawdy, ale czy umiemy bronić Chrystusa? […] Jezus tak samo jak na krzyżu, tak i w wizerunku po zmartwychwstaniu odsłania nam swoje rany. Niczego nie zakrywa, nie upiększa. My boimy się pokazać swoje rany. Chowamy prawdę o nas głęboko pod fałdami naszego wizerunku. Człowieku zrzuć maskę, która Cię uwiera. Pozbądź się strachu przed światem. Przed Bogiem staniesz nagi i niczego wstydzić się nie będziesz! To mówi dzisiaj do nas Zmartwychwstały Pan. Nie bójcie się! To jest przesłanie Ewangelii – przypominał ks. Połacik.
Cały okres wielkanocny trwający pięćdziesiąt dni, od Niedzieli Wielkanocnej aż do uroczystości Zesłania Ducha Świętego włącznie, powinien być świętowany jak jedna Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego. W praktyce jest to niemożliwe do spełnienia. Wyróżnia się szczególnie Oktawę Wielkanocną, czyli pierwszy tydzień po święcie, z pierwszą Niedzielą Wielkanocną włącznie. W Polsce Poniedziałek Wielkanocny jest dniem ustawowo wolnym od pracy.
AS
fot. ZD