Prezes częstochowskiego OZPN-u zatrzymany w sprawie wyłudzania publicznych pieniędzy. Waldemar B. wraz z czterema innymi mężczyznami zagarnął dotację w wysokości 24 tys. zł. Dofinansowanie przeznaczone było na zakup sprzętu sportowego dla Pilicy Koniecpol i pochodziło ze Śląskiego Biura Rozwoju Regionalnego. Oszuści rozliczyli je na podstawie fałszywych faktur z jednej z krakowskich firm. Jej biuro znajduje się w tym samym budynku co częstochowski Okręgowy Związek Piłki Nożnej.
Wśród podejrzanych oprócz Waldemara B. są dwaj inni działacze Pilicy, Roman H. oraz Janusz S., pełniący także funkcję wiceburmistrza Koniecpola. Zarzuty usłyszeli również właściciel i pracownik firmy, z której pochodziła faktura.
Waldemar B. i Roman H. przyznali się do winy i złożyli wyjaśnienia. Obydwaj chcą dobrowolnie poddać się karze. Pozostali podejrzani do winy się nie przyznają. Wobec czterech zatrzymanych zastosowano poręczenie majątkowe. Mężczyznom grozi do 8 lat więzienia.