“Wyrodny syn trafił do aresztu” – pod takim tytułem częstochowska policja opublikowała na swojej stronie internetowej informację o 20-letnim mężczyźnie, który został tymczasowo aresztowany za groźby karalne wobec swojej matki, wcześniej był notowany za uszkodzenie ciała i znieważenie pokrzywdzonej.
Kilka dni temu oficer dyżurny z komisariatu I w Częstochowie otrzymał zgłoszenie interwencji. Jak ustalili policjanci 20-latek kilkukrotnie dobijał się do domu swojej matki oraz miał wypowiadać pod jej adresem groźby karalne. Mężczyzna został zatrzymany. W toku wykonywanych czynności okazało się, że już w lipcu tego roku objęty został dozorem w związku z podejrzeniem popełnienia przez niego dwóch przestępstw na szkodę matki: uszkodzenia jej ciała i znieważenia. Z ustaleń śledczych wynika, że 20-latek popchnął pokrzywdzoną na ścianę i uderzył pięścią w głowę oraz wyzwał, używając przy tym wulgaryzmów. Także w ubiegłym roku zatrzymany usłyszał zarzuty włamania, znęcania się nad rodzicami i bratem oraz zniszczenia wyposażenia ich domu. Podejrzany był wtedy objęty zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych oraz policyjnym dozorem.
Prokurator z Prokuratury Rejonowej Częstochowa-Północ uznał tym razem, że nieizolacyjne środki zapobiegawcze nie przynoszą oczekiwanych rezultatów i wystąpił z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd przychylił się wniosku i zadecydował o umieszczeniu podejrzanego na najbliższe 2 miesiące „za kratkami”. Sprawa jest w toku. Trwa ustalanie wszystkich szczegółów i okoliczności zgłaszanych zdarzeń.
Jak podkreśla ks. dr Tomasz Knop, wykładowca w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Częstochowskiej, kapelan hospicjum i psychoterapeuta, reagowanie na przemoc słowną lub fizyczną to nie grzech, a wręcz obowiązek. Brak reakcji jest przyczyną narastania agresji.
Od 23 lat w Polsce funkcjonuje tzw. Niebieska linia, czyli Ogólnopolskie Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie. Numer telefonu Niebieskiej linii to: 801-120-002.
Zdjęcie: Niebieska Linia IPZ
PK