Psiechadzka to inicjatywa Schroniska dla bezdomnych zwierząt z ul. Gilowej w Częstochowie. 9 września odbyła się już V edycja tej akcji. Mieszkańcy Częstochowy zostali zaproszeni, aby zabrać na spacer psy ze schroniska. Akcja cieszyła się dużą popularnością. Następnego dnia od ogłoszenia zapisów lista była już zapełniona. Mówi Katarzyna Grzyb, kierownik schroniska:
– Podczas tego spaceru można zapoznać się z naszymi podopiecznymi i pokochać je. Ktoś, kto niesie się z zamiarem adopcji może poznać pupila, którego może przygarnąć. To jest spotkanie osób, którym zależy na tych zwierzakach skrzywdzonych przez ludzi i los.
Akcja ma za zadanie znaleźć dom dla podopiecznych schroniska. Uczestnicy psiechadzki założyli im chusty z napisami “Przygarnij mnie” i “Szukam domu”. Kierownik schroniska mówi, że te akcje dają zamierzony efekt:
– Podczas ostatniej edycji pPsiechadzki w lipcu były adopcje. Może niewiele, bo tylko dwie, ale zawsze to jest tu potrzebne. Pieski się spodobały podczas spaceru, państwo je pokochali i następnego dnia zabrali do domu.
Psiechadzkę tym razem poprowadzono przez ul. Rejtana, al. Pokoju aż do domu handlowego Jagiellończycy. Tam okoliczni mieszkańcy mogli poznać psy, a także dać datek na schronisko.
KN
