Ministerstwo Sportu i Turystyki zdecydowało się sfinansować budowę stadionu dla Rakowa Częstochowa. Wobec opieszałości władz Częstochowy, minister Witold Bańka zabezpieczył w budżecie państwa dodatkowe pieniądze z przeznaczeniem na rozbudowę stadionu miejskiego w Częstochowie. Jest to kwota 130 milionów złotych!
Nie wszystkie te pieniądze przeznaczone będą jednak dla Rakowa. Dlaczego? Otóż budowa nowego obiektu trwać będzie trzy lata, w tym czasie Raków ma rozgrywać swoje mecze na stadionie Włókniarza, który wkrótce ma zostać dostosowany do wymogów obiektu piłkarskiego na poziomie Ekstraklasy.
– Zawsze warto wspierać dobre projekty i myślę, że to nie jedyny projekt, który będziemy wspierać – stwierdził Minister Sportu i Turystyki Witold Bańka. – Jesteśmy otwarci na nowe pomysły i nowe wyzwania.
Na stadionie Włókniarza powstanie dodatkowa kryta trybuna, podgrzewana murawa oraz szatnie dla zawodników. Dokumenty w sprawie przebudowy obiektu zostały już złożone w ministerstwie
– Osobiście menadżer klubu zawiózł dokumentację. Ta na miejscu została na szybko sprawdzona i potwierdzono nam, że wszystkie dokumenty są prawidłowe – przyznaje gospodarz obiektu przy Olsztyńskiej i prezes For Bet Włókniarza Michał Świącik.
Czy kibice Włókniarza przyjmą na Olsztyńskiej kibiców Rakowa wbrew animozjom obu tych grup? – Raków generalnie budzi sympatię – uspokaja prezes Rakowa Wojciech Cygan.
Modernizacji obu stadionów pomogłyby pieniądze z Piłkarskiego Pucharu Polski, w którym Raków w półfinale zmierzy się Lechią Gdańska. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek przyznaje, że nagroda za wygranie finału to już spora kwota.
– Zwycięzca dostaje ponad 3 miliony, a jak wiadomo pieniądz pomaga – dodaje szef PZPN.
Pierwszy mecz na Olsztyńskiej Raków rozegra w lipcu – oczywiście w przypadku awansu do ekstraklasy. Otwarcie nowego stadionu na Limanowskiego wstępnie zaplanowano na wiosnę 2022 roku.
JJ