W piątek 3 listopada 2017 r. na konto klubu sportowego RKS Raków Częstochowa miały wpłynąć środki z tytułu zawartej 5 października umowy z władzami miasta. Zamiast przelewu częstochowski klub otrzymał pismo informujące o wycofaniu się z wcześniejszych ustaleń. Oficjalnym powodem zerwania umowy była rzekoma anty promocja miasta, do jakiej przyczyniło się kilku pseudokibiców Rakowa na meczu z Ruchem w Chorzowie. Władze Rakowa nie ukrywają, że decyzja magistratu zagraża w perspektywie długofalowej płynności finansowej klubu. Niezrozumiałe także dla jego przedstawicieli oraz środowiska kibicowskiego jest to, że częstochowscy włodarze nie uwzględniają sportowych i organizacyjnych sukcesów klubu na zapleczu ekstraklasy – mówi Janusz Żyła – prezes Rakowa.
Sytuacja jest dla klubu tym bardziej niepokojąca, że w bieżącym roku zaangażowanie władz miasta w rozwój Rakowa diametralnie zmalało. Środki przeznaczane na Raków w ramach promocji miasta poprzez sport w ubiegłych latach wynosiły odpowiednio; 200 tys. zł w 2014 roku, 700 tys. zł w 2015 i 1,5 mln zł. w roku 2016. Raków występował wówczas w II lidze.
Cały czas mamy jednak nadzieję, że włodarze Miasta Częstochowa będą dalej wspierać Raków w osiąganiu kolejnych sukcesów, a nasz wkład w umacnianie wizerunku Częstochowy na poziomie ogólnopolskim zostanie dostrzeżony przez władze lokalne. Bez względu na zaistniałą sytuację Raków był, będzie i jest wizytówką Częstochowy. – czytamy na oficjalnej stronie klubu.

Piotr Nicpoń

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content