Do częstochowskiego sądu trafił akt oskarżenia przeciwko byłemu funkcjonariusza Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Sprawa dotyczy niebezpiecznego zdarzenia do jakiego doszło w Sylwestra w miejscowości Wygoda w gminie Konopiska. W szczegóły sprawy wprowadza rzecznik częstochowskiej prokuratury, Tomasz Ozimek:
– Prokuratura Rejonowa skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie narażenia mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia poprzez nieuprawnione użycie broni palnej. W toku tego śledztwa ustalono, że pierwszego stycznia br., w trakcie odpalania petard, pokrzywdzony został ugodzony w ramię jakimś przedmiotem. Po przewiezieniu go do szpitala w Blachowni chirurg usunął z rany przedmiot, który okazał się pociskiem kaliber 9 mm. W toku wstępnych czynności śledczych wytypowano mieszkające w pobliżu osoby, które posiadają zezwolenie na posiadanie broni kaliber 9 mm. W wyniku przeszukania jednej z posesji w Konopiskach zabezpieczono pistolet kaliber 9 mm. Na podstawie opinii biegłego z zakresu broni palnej i amunicji ustalono, że pocisk, który został usunięty z rany pokrzywdzonego, został wystrzelony właśnie z tego pistoletu. W toku śledztwa prokurator przedstawił właścicielowi broni zarzut narażenia mężczyzny na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania u niego lekkich obrażeń ciała. Przesłuchany przez prokuratora podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu przestępstwa i omówił złożenia wyjaśnień.
Jak udało się ustalić, zabezpieczona broń nie była bronią służbową ale prywatną, na którą oskarżony miał wszystkie zezwolenia. Przestępstwo narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu jest zagrożone karą pozbawienia wolności do trzech lat.