fot. bip.czestochowa.pl

System opłaty za śmieci dla mieszkańców blokowisk i kamienic to jedna ze zmian, zatwierdzonych podczas ostatniej, czwartkowej sesji Rady Miasta. Przegłosowany projekt uchwały podaje, że od nowego roku dla mieszkańców budynków wielorodzinnych koszt wywozu śmieci będzie ustalany według zużycia wody.

Klucz jest prosty i zdaniem radnych z PO i PSL opłacalny – 9,60 zł za metr sześcienny zużytej wody w przypadku odpadów segregowanych i 19,20 zł za metr sześcienny w przypadku odpadów niesegregowanych. Zdaniem radnego Pawła Rukszy, nowe rozwiązanie z pewnością będzie opłacalne, ale niekoniecznie dla mieszkańców.

– Tutaj spór, czy też dyskusja dotyczyła tego, czy to będzie podwyżka, czy też nie. Prezydent obliczył, że dla 3m³ zużytej wody opłata 9,60 zł (za m³) będzie generowała koszty podobne do dotychczasowych – mówił radny Paweł Ruksza.

Skoro wysokość opłat ma zostać na podobnym poziomie, to jaki sens w tym, by miasto zmieniało jego system? Na to pytanie radni opozycji mają jedną odpowiedź.

– Udowadniamy prezydentowi, że 3m³ zużytej wody na osobę to za mało. Są miejsca, gdzie spółdzielnie mieszkaniowe wyliczają 4m³, 5m³ i więcej od osoby. Ci, którzy nie posiadają liczników mają z ryczałtu wyliczone 9m³ od osoby. W tym momencie podwyżka może być kilku lub nawet kilkunastokrotnie wyższa. Czas pokaże, kto miał racje – dodał radny Ruksza.

Innym drażliwym tematem podczas czwartkowej sesji był pomysł nazwania ronda w dzielnicy Stradom w Częstochowie imieniem Stanisławy Leszczyńskiej, bohaterskiej położnej z obozu w Auschwitz, ratującej życie kobietom i sprzeciwiającej się rozkazom doktora Mengele. Temat był drażliwy szczególnie dla radnych PO i SLD, którzy zadecydowali, że rondo otrzyma nazwę „Rondo Praw Kobiet”.

– Jest to propozycja tym bardziej niedorzeczna, że o ile można zrozumieć rondo o nazwie „Uprawnienia Kobiet” (bo przecież walczymy o równouprawnienie) to rondo „Rondo Praw Kobiet” sugeruje, że kobiety mają inne prawa od mężczyzn. Dodatkowo trzeba podkreślić, że nazwa ta jest podyktowana walką czysto polityczną i ostatnimi wydarzeniami w kraju. Nie powinniśmy przenosić politycznej walki na poziomie krajowym na samorząd i manifestować żadnej ze stron – powiedział Paweł Ruksza.

Innymi tematami poruszanymi podczas sesji był budżet na 2021 rok, oraz inwestycje, jakie powinny być w nim, zawarte.

BNO

Skip to content