Służby przypominają: wypalanie traw jest niezwykle niebezpieczne

Co roku wczesną wiosną rozpoczyna się bardzo ciężki okres dla straży pożarnej. Plagą szczególnie dokuczliwą w tym czasie, której niestety nie da się pokonać, jest wypalanie traw. Wystarczy chwila nieuwagi czy nagły podmuch wiatru i ogień może przenieść się na większy obszar, grożąc poważnym pożarem. Jak mówi kpt. Kamil Dzwonnik, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie, mimo licznych apeli i akcji informacyjnych nadal dochodzi do groźnych sytuacji będących wynikiem bezmyślności ludzi:
– Straż Pożarna i Lasy Państwowe od wielu lat prowadzą kampanię “Stop pożarom traw”. Jednak nadal dochodzi do tego typu procederów. W tym roku sytuacja również nie zmienia się na lepsze. Wypalanie suchych traw znów się rozpoczęło. Tych zdarzeń powstaje naprawdę bardzo dużo, bo od początku roku w obszarze chronionym częstochowskiej komendy PSP powstało blisko 600 pożarów suchych traw i nieużytków rolniczych.
Jak przypomina kpt. Dzwonnik, w wyniku wypalania traw może dochodzić do innych groźnych sytuacji:
– Wypalanie traw jest bardzo dużym zagrożeniem dla lasów, bo tereny rolnicze bardzo często graniczą z lasami. Ogień często przenosi się na lasy niszcząc drzewostan i zwierzynę.
Wypalanie traw może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi dla sprawcy, o czym informuje asp. Sabina Chyra-Giereś, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie:
– Osoba, która dokonuje wypalania np. traw podlega karze grzywny lub aresztu. Kodeks karny jasno określa okoliczności kiedy można osobę za takie wykroczenie ukarać.
Według danych Państwowej Straży Pożarnej od początku roku doszło do ponad 2700 pożarów lasów, było też ponad 25 tysięcy pożarów traw.

ZD

Skip to content