Pod koniec ubiegłego tygodnia częstochowska policja dostała zgłoszenie o znalezieniu przez przypadkowego przychodnia zwłok kobiety na ul. Konwaliowej. Okazała się nią 50-letnia mieszkanka Częstochowy.

W toku przeprowadzonego postępowania ustalono, że kobieta prawdopodobnie została pobita przez dwóch nastolatków 15-latka i 19-latka. Przyczyniać miał się do tego także 41-letni ojciec jednego z nieletnich.

– Po pobiciu kobiety sprawcy wsadzili ją do bagażnika samochodu, aby odwieźć ją do jej krewnego. Ostatecznie została przez nich porzucona w okolicach ul. Konwaliowej w Częstochowie – przedstawił Piotr Wróblewski z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

W sprawie przedstawiono zarzuty trzem osobom: 19-latkowi za pobicie ze skutkiem śmiertelnym oraz zarzut pozbawienia wolności. Ojcu 15-latka postawiono zarzut pozbawienia wolności tej kobiety oraz nieudzielenia jej pomocy w sytuacji zagrażającym jej życiu i zdrowiu. Krewny kobiety, do którego miała być odwieziona, usłyszał zarzut nieudzielenia pomocy oraz zarzut niepoinformowania organów ścigania o popełnionym przestępstwie pozbawienia wolności.

– W stosunku do wszystkich trzech podejrzanych, prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Częstochowie wnioski o tymczasowe aresztowanie. 15 października b.r. sąd uwzględnił ten wniosek dla sprawcy pobicia, stosując wobec niego areszt na trzy miesiące. Dla dwóch pozostałych podejrzanych wnioski nie zostały uwzględnione. Prokurator zwrócił się również do Sądu Rejonowego o zastosowanie wobec nieletniego sprawcy pobicia umieszczenia w schronisku dla nieletnich, sąd rodzinny nie uwzględnił jednak tego wniosku – dodał prokurator.

Za pobicie ze skutkiem śmiertelnym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Częstochowska prokuratura zabezpieczyła nagranie z telefonu nastolatków, którym rejestrowali całe zdarzenie.

BNO

Skip to content