Gry planszowe służą przede wszystkim rozrywce. Wśród współcześnie popularnych tytułów nie brakuje też gier służących edukacji, historycznych, ekonomicznych, opartych na produkcjach filmowych. W Częstochowie miłośnicy gier planszowych spotykają się od kilkunastu lat, od kilku natomiast mogą to robić w trakcie konwentu „Twierdza”. Zimowa odsłona Twierdzy miała miejsce w Klubie Politechnik w sobotę i niedzielę (16-17 stycznia br.). Czymś, co odróżnia gry planszowe, ale także karciane czy fabularne od np. gier komputerowych jest ich grupowy charakter.
Konwent odbywa się już po raz 12. – Mamy dużo ludzi między 20-tką a 30-tką […], ale mamy też dużo osób powyżej 30-tki, 40-tki, 50-tki, które gry planszowe lubią, ponieważ istnieją różne gry. Zrobione specjalnie dla dzieci, proste, i gry bardzo zaawansowane. Można grać nawet po 5-6 godzin – mówi jeden z trzech organizatorów Twierdzy, Marcin Brenda. – “Gra o tron” jest tematem, który teraz jest bardzo gorący, “Gwiezdne Wojny”, ale też na przykład polski IPN wypuszcza swoje własne gry.
Kiedyś gry planszowe kojarzono z klasycznymi tytułami, jak szachy, dziś wybór jest znacznie większy. – Możemy grać w gry ekonomiczne, strategiczne bądź typowo rozrywkowe. Do wyboru jest kilka, jeśli nie kilkadziesiąt tysięcy gier dostępnych nawet na polskim rynku, także jest z czego wybierać i jest przy czym się bawić – stwierdza jeden z założycieli klubu „Gildia Częstochowa”, Krystian Wiórkiewicz.
Dla wielu uczestników konwentu było to pierwsze publiczne spotkanie z grami. Wśród graczy nie zabrakło najmłodszych. Wstęp na ten oraz następne konwenty, które najprawdopodobniej zostaną zorganizowane w lipcu oraz w październiku, jest wolny.
Krzysztof Rygalik
