Dzisiaj, 12 lipca, obchodzony jest w całym kraju Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Święto to ustanowione zostało dla upamiętnienia ogromu ofiar poniesionych przez mieszkańców wsi – rozstrzeliwanych, wyrzucanych z domostw, pozbawianych dobytku, wywożonych do sowieckich łagrów i niemieckich obozów koncentracyjnych oraz na przymusowe roboty. Centralnym elementem obchodów uroczystości w woj. śląskim była Msza św., odprawiona w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze, sprawowana w intencji Ofiar i Bohaterów II wojny światowej, Mieszkańców Wsi Polskich. Uczestników powitał o. Jan Poteralski, natomiast Eucharystii przewodniczył i wygłosił homilię bp senior Antoni Długosz.
– Cieszę się bardzo, że w ubiegłym roku Sejm zatwierdził tę uroczystość – powiedział tuż przed rozpoczęciem Mszy św. bp Długosz. – Dzisiaj wspominamy i upamiętniamy ludzi wsi, którzy w wyjątkowy sposób byli mordowani, a którzy w niczym nie zawinili niemieckim okupantom. Ginęły dzieci, matki, żony. Dzisiaj chcemy właśnie podziękować Panu Bogu za to, że mamy tak bohaterskich Polaków. Krew tych niewinnych ludzi jest fundamentem naszej wolności. W Kaplicy Matki Bożej będziemy polecali Bogu wszystkich pomordowanych.
Po Mszy św. uczestnicy udali się do Kaplicy Pamięci Narodu, gdzie pod tablicą Wincentego Witosa złożone zostały kwiaty i zapalone znicze.

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej ustanowiono w rocznicę pacyfikacji wsi Michniów w woj. świętokrzyskim. W dniach 12-13 lipca 1943 roku doszło tam do masowego mordu na ludności cywilnej oraz towarzyszące mu grabieże i podpalenia, dokonane przez okupantów niemieckich. Ofiarą dokonanej w Michniowie masakry padły co najmniej 204 osoby, w tym 54 kobiety i 48 dzieci. Okupacyjne władze zakazały odbudowy wsi i uprawy okolicznych pól. Po wojnie pacyfikacja Michniowa stała się symbolem niemieckich zbrodni popełnionych na wsi polskiej. Obecnie w Michniowie znajduje się Mauzoleum Martyrologii Wsi Polskich.

ZD

Skip to content