Uczennice Boskiego Mistrza dziękują za 96 lat istnienia w Polsce

W poniedziałek 10 lutego siostry ze zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza modliły się przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej w kolejną rocznicę założenia ich zgromadzenia. O historii i charyzmacie zgromadzenia mówi s. Jolanta.

– 10 lutego 1924 roku powstało nasze zgromadzenie we Włoszech. Współzałożycielką tego zgromadzenia była siostra Scholastyka, której dziś święto patronalne obchodzimy. To już jest 96 lat, kiedy istniejemy w Polsce i jest nas około setki. Jesteśmy w sześciu wspólnotach, pracujemy – wszędzie można powiedzieć – przede wszystkim tu na Jasnej Górze, w zakrystii, jedna nasza przedstawicielka w radiu Jasna Góra, jedna jest architektką, jedna jest w szkole muzycznej, prowadzi scholę Pueri Cantores. Także można powiedzieć, powoli rozwijamy się – stwierdziła s. Jolanta. – Gdy chodzi jeszcze jeśli chodzi o nasze apostolstwo liturgiczne, mamy swoje centra w Warszawie i tu, w Częstochowie na Pawiej 6, gdzie księża mogą zaopatrywać się w alby, stuły, komże i wszystko to, co im służy do ołtarza: w kielichy, w szaty liturgiczne. Na ten jubileusz jest nasza wspólnota z Pawiej 6, z Kapucyńskiej 1, są siostry, które o ile tylko mogły, przedstawiły się, żeby w tej Mszy Świętej uczestniczyć, prosić i dziękować za to wszystko, co Pan Bóg nam daje przez tyle lat – powiedziała siostra.

Siostry czują się bardzo ściśle związane z Matką Bożą i Jasną Górą. Niektóre z sióstr pełnią na Jasnej Górze posługę zakrystianek.

– Pierwszy nasz dom był na Kapucyńskiej 1. Tu od 1946 roku jesteśmy, żyjemy. Nasza formacja, postulat, nowicjat odbywały się właśnie na ul. Kapucyńskiej 1. Obecnie to jest troszkę inaczej, ale ścisłe korzenie i można powiedzieć całe takie nasze dziedzictwo kulturowe to zawdzięczamy właśnie Matce Bożej, to że istniejemy, że jesteśmy, że się rozwijamy. Są siostry, które mieszkają na Kapucyńskiej, są zakrystiankami tutaj, rano bardzo wcześnie już przychodzą tutaj, żeby przygotować ołtarze, przygotować szaty liturgiczne dla kapłanów, którzy w swoich dyżurach będą odprawiać kolejne Msze św. przez cały dzień aż do zasłonięcia, do Apelu Jasnogórskiego – powiedziała s. Jolanta.

Jednym z charyzmatów Uczennic Boskiego Mistrza jest służba wobec kapłanów.

– Mamy, to mi przede wszystkim leży na sercu, dwa domy księży emerytów, jeden w Lublinie, a drugi w Świdnicy i tam są właśnie siostry, które posługują księżom, którzy już teraz na parafiach pracować nie mogą, a potrzebują opieki lekarskiej, czy zdrowotnej, czy takiej zachowawczej. Siostry im towarzyszą aż do śmierci – dodała.

Mszy św. dziękczynnej za zgromadzenie sióstr przewodniczył o. Dariusz Nowicki.

– Dziękujemy za tę wspólnotę i za ten charyzmat. W 1908 r. bł. ks. Jakub Alberione modlił się o to, aby właśnie taka rodzina powstała, która w życiu ukrytym na adoracji będzie modliła się za kapłanów, ale także będzie apostołować wśród kapłanów i liturgicznie też będzie wspierać ich w pracy i parę lat później takie zgromadzenie powstało – powiedział kapłan we wstępie Mszy św.

Za 4 lata zgromadzenie sióstr Uczennic Boskiego Mistrza będzie obchodziło 100-lecie swojej działalności w Polsce.

KG

Skip to content