Oficer dyżurny z komisariatu I w Częstochowie otrzymał zgłoszenie kradzieży w jednym z kiosków w centrum miasta. Jak ustalili policjanci, złodziej ukradł kilka baterii oraz puszkę z datkami, wystawioną na ladzie. Śledczy jeszcze tego samego dnia dotarli do podejrzanego. Jak się okazało, zatrzymany dwa tygodnie wcześniej, w tym samym kiosku, ukradł również kilka baterii, a dodatkowo, chcąc utrzymać się w ich posiadaniu, groził sprzedawcy pozbawieniem życia. 32-latek to znany policjantom z kryminalnej przeszłości recydywista. Tym razem usłyszał zarzuty kradzieży, kradzieży z włamaniem i kradzieży rozbójniczej. Prokurator postanowił objąć go policyjnym dozorem. Podejrzany będzie musiał dwa razy w tygodniu „meldować się” na komisariacie.
W minionym tygodniu policjanci z komisariatu II w Częstochowie otrzymali zgłoszenie kradzieży w jednym ze sklepów samoobsługowych. Jak ustalili śledczy, złodziej ukradł butelkę alkoholu, schował ją pod bluzą i niepostrzeżenie chciał opuścić market. Pracownik sklepu próbował go zatrzymać, jednak ten zdołał mu się wyszarpnąć, a dodatkowo groził ochroniarzowi pozbawieniem życia. Mundurowi ustalili, kim był sprawca, dotarli do niego i zatrzymali. Z ustaleń policjantów wynika, że to nie pierwszy konflikt z prawem podejrzanego, wcześniej spędził już kilka lat „za kratkami”. W piątek prokurator przedstawił mu zarzut dokonanej w warunkach recydywy kradzieży rozbójniczej i zastosował dozór oraz zakaz zbliżania się do pracownika ochrony.
Źródło:http://www.czestochowa.slaska.policja.gov.pl/