Obecna fala upałów powoduje wysuszanie ściółki leśnej w okolicznych lasach. W związku z tym na terenach zielonych istnieje zagrożenie pożarowe.
Od kilku dni w całej Polsce panują bardzo wysokie temperatury oscylujące w okolicach 30 stopni Celsjusza. W tym roku na terenie lasu w obszarze działanie częstochowskiej komendy wybuchło już kilkadziesiąt pożarów lasów. Głównym problem w tym roku są także pożary suchych traw i nieużytków rolniczych. Do tej pory było ich około 900.
– Generalnie od początku roku było naprawdę bardzo dużo interwencji, bo aż 3246 razy te działania były podejmowane, z czego 1332 razy przy pożarach – mówi st. kpt. Kamil Dzwonnik z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Do występowania pożarów przyczyniamy się w dużej mierze my sami, o czym informuje zastępca nadleśniczego w Nadleśnictwie Złoty Potok, Tomasz Szmagier:
– Chciałbym zaznaczyć, że pożary w lesie nie powstają samoistnie. Czynnikiem sprawczym w ogromnej większości jest niestety człowiek. Dzisiejszego dnia według prognozy mamy najwyższy stopień zagrożenia pożarowego, tylko 12% wilgotności ściółki. W tym przypadku byle niedopałek papierosa faktycznie może spowodować pożar. Apelujemy zatem o rozwagę w korzystaniu z dobroci lasu, o obserwowanie tego, co się dzieje w lesie i ewentualne alarmowanie służb ratunkowych o wszelkich zagrożeniach, które stwierdzimy.
Za nieprzestrzeganie zakazu wstępu do lasu grozi mandat w wysokości 500 zł.
KF