W tym roku Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Częstochowie zanotowała już 24 przypadki zachorowania na salmonellę. Fale upałów corocznie zbierają żniwo zatruć pokarmowych, a najczęstszymi z nich są zatrucia wywołane właśnie przez pałeczki salmonelli.

Ich rozwojowi sprzyja wysoka temperatura. W trakcie upałów szczególną uwagę musimy zwrócić na przechowywanie żywności mającej tendencję do szybkiego zepsucia się. Najbardziej podatny jest na to nabiał, np. jaja oraz mięsa, szczególnie drobiowe. Zwracajmy też uwagę na lody.

– Krojąc mięso, musimy pamiętać o używaniu deski oraz o jej odpowiednim myciu. Nie należy kłaść na niej produktów spożywanych bez obróbki. Trzeba też pamiętać o właściwym postępowaniu z jajkami, a także nie rozmrażać i ponownie nie zamrażać produktów – radzi Epidemiolog Elżbieta Poproch.

W czasie upałów trzeba również pić dużo niegazowanej wody.

– Odwodnienie grozi zaburzeniami elektrolitowymi, zaburzeniami pracy serca do zatrzymania krążenia i zgonu włącznie. Wystarczy pić ok. 2,5 l wody dziennie, aby tego uniknąć. Profilaktyka jest bardzo prosta – mówi lek. med. Monika Gołębiowska.

Lekarze zalecają, aby nie wychodzić z domu między 10.00 a 13.00, jeśli nie ma takiej konieczności. Jeśli już wychodzimy, załóżmy nakrycie głowy i koniecznie zabierzmy ze sobą wodę.

BNO
DŹWIĘKI: RADIO RDN TARNÓW

Skip to content