W najbliższy piątek 10 sierpnia meczem Raków Częstochowa – Odra Opole rozpocznie się czwarta seria zmagań Fortuny I ligi. Mecz aktualnego wicelidera Odry z 9. w tabeli Rakowem jest najbardziej ciekawie zapowiadającą się rywalizacją w czwartej serii spotkań. Odra Opole jeszcze w tym sezonie nie przegrała. Podopieczni trenera Mariusza Rumaka pokonali GKS Tychy (2-1) i Sandecję Nowy Sącz (1–0) oraz zremisowali w 3. kolejce z Wigrami Suwałki 2–2. Ostatnie spotkanie Odry z Wigrami porzebiegało w dość szybkim i ostrym tempie. Już w ciągu pierwszych minut posypały się dwie żółte kartki. Pierwsza z nich powędrowała do Łukasza Winiarczyka, zawodnika Odry Opole, a kolejną otrzymał Piotr Kwaśniewski z drużyny rywali. Piotr zmobilizował się i kilka minut później wpadł pierwszy gol na konto drużyny z Suwałk. Obie drużyny od początku postawiły na ofensywę. W 31 minucie wynik zmienił się na 1:1. Gola na wagę remisu strzelił Mariusz Rybicki. Po przerwie emocje nie opadały. Żółtą kartkę otrzymał Rafał Brusiło, a chwilę później – w 51 minucie Jakub Moder dał Odrze  prowadzenie 2:1. Niestety Odra nie zakończyła meczu zwycięsko, ponieważ Serafin Szota nieszczęśliwie skierował piłkę do własnej bramki, doprowadzając do końcowego wyniku 2:2.

Defensorzy Rakowa muszą z pewnością uważać na Mariusza Rybickiego, który do Opola trafił z Wigier. Zespół Odry wzmocnili ponadto w ostatnim transferowym oknie między innymi: Paweł Baranowski (Stomil), Krzysztof Janus (Arka), Serafin Szota (Zagłębie Lubin) i Michał Szromnik z Bytovii. Odra jest z pewnością jednym z faworytów do awansu.

Raków po mocnym uderzeniu w pierwszej kolejce, w dwóch pozostałych zdobył tylko jeden punkt, po remisie z GKS Jastrzębie. Częstochowianie byli dużo lepszym zespołem w ostatnim wyjazdowym starciu z Chojniczanką i na dodatek zostali skrzywdzeni przez sędziego Wojciecha Krztonia, który w kontrowersyjnych okolicznościach podyktował jedenastkę dla gospodarzy. Raków nie ustaje we wzmacnianiu rywalizacji w swojej sile rażenia. W ostatnich dniach do zespołu Marka Papszuna dołączył 20-letni Marcin Listowski. Zawodnik jest wychowankiem Lecha Rypin, gdzie występował w drużynach juniorskich. Wiosną w sezonie 2013/14 trafił do Szczecina. Najpierw grał w rezerwach Pogoni, a następnie dołączył do pierwszego zespołu “Portowców”. W Ekstraklasie zadebiutował 31 maja 2015 roku, w przegranym 0:1 meczu z Lechem Poznań. Do tej pory ma na swoim koncie 65 spotkań w najwyższej klasie rozgrywkowej – w tym dwa w aktualnym sezonie.

W poprzednim sezonie mecze Rakowa z Odrą były dość wyrównane. Przypomnijmy, że w Opolu Raków uległ Odrze 0-1, w Częstochowie zaś padł bezbramkowy remis. Najbliższe starcie kandydatów do awansu w szeregi Lotto Ekstraklasy zapowiada się bardzo interesująco. Pierwszy gwizdek już w piątek 10 sierpnia o godz. 20. 30 na stadionie przy ul Limanowskiego.

Mecz będzie transmitowany przez stację Polsat Sport.

Piotr Nicpoń

fot: Raków Częstochowa

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content