Fot. Radio Fiat

Połamane konary drzew, zalane piwnice oraz zerwane dachy, to tylko niektóre ze skutków wichur, jakie przeszły nad województwem śląskim w miniony weekend. Sytuacje związane z gwałtowną pogodą spowodowały, że w porównaniu z poprzednimi tygodniami, funkcjonariusze służb podjęli znacznie większą liczbę interwencji.

Od 5 do 7 czerwca strażacy wyjechali łącznie aż do 105 zgłoszeń. Najwięcej interwencji stanowiły lokalne zagrożenia związane z nawałnicą.

– Podejmowane interwencje dotyczyły zalanych posesji oraz budynków, a także połamanych drzew i konarów. Na trzech obiektach odnotowaliśmy uszkodzone dachy, a zerwane – na siedmiu. Najtrudniejsza sytuacja wystąpiła w miejscowości Zarębice w gminie Przyrów, gdzie interweniowało w sumie 25 zastępów, czyli 79 strażaków. W tej miejscowości jedna osoba została poszkodowana przez dach, który został zerwany z budynku gospodarczego. Osoba ta została przetransportowana do szpitala. Obecnie cały czas trwają działania strażaków – mówił kpt. inż. Marcin Pudło z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.

Jak podaje częstochowskie Centrum Zarządzania Kryzysowego, nadal trwa szacowanie strat wynikających z załamania pogody. Zła aura przyczyniła się także do zwiększenia liczby zdarzeń na częstochowskich drogach. Funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego odnotowali blisko 40 kolizji oraz 6 wypadków.

– Nasi funkcjonariusze przeprowadzili 222 kontrole drogowe, w których trakcie zatrzymali trzech nietrzeźwych kierowców. W trzech przypadkach zatrzymano też prawa jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h. Apelujemy o ostrożne, rozważne i trzeźwe poruszanie się po drogach – podał sierż. szt. Kamil Sowiński z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

144, to liczba wszystkich interwencji podjętych w miniony weekend na wniosek mieszkańców przez częstochowskich strażników miejskich. Dodatkowo strażnicy miejscy podejmowali też własne interwencje. Najwięcej zgłoszeń dotyczyło zakłócania spokoju i porządku publicznego oraz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Było to łącznie 59 zdarzeń. Między innymi w ubiegłym tygodniu funkcjonariusze zatrzymali dwóch nieletnich, którzy niszczyli zaparkowane samochody.

– Dyżurny Straży Miejskiej odebrał telefoniczne zgłoszenie, że grupa młodych osób idzie ul. Kilińskiego i mężczyźni uderzają rękami w zaparkowane na parkingu samochody. Strażnicy miejscy szybko zlokalizowali wskazane osoby. Te na widok radiowozu Straży Miejskiej zaczęły uciekać. Po pościgu strażnicy miejscy ujęli dwóch 17-letnich mężczyzn. Od osób wyczuwalna była woń alkoholu – tłumaczył Artur Kucharski, rzecznik Straży Miejskiej w Częstochowie.

Nieletni zostali przekazani pod opiekę rodziców. Informacja ze zdarzenia została przekazana do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie. Teraz mundurowi mogą wyciągnąć wobec nastolatków konsekwencje.

BNO

Skip to content