Ciąg dalszy tematu węzłów przesiadkowych. Przypomnijmy: miasto Częstochowa zamierza z pomocą unijnej dotacji wybudować trzy węzły przesiadkowe przy trzech częstochowskich dworcach. Na rozpoczęcie prac czekamy od prawie roku.
Własnie niemal rok temu zakończył się pierwszy z przetargów na ich wykonanie – najniższa z ofert była wówczas niemal o połowę wyższa niż zabezpieczone na ten cel środki w budżecie Częstochowy. W maju drugi przetarg zakończył się w ten sam sposób. Dlatego Miejski Zarząd Dróg i Transportu ogłosił, w zmodyfikowanej formie, przetarg po raz trzeci. Po otwarciu ofert okazało się, że… znowu niedoszacowano kosztu realizacji inwestycji.
– Z uwagi na koniunkturę, a także że była to trzecia próba i że to zadanie nie powinno zostać “okrojone”, konieczne jest uzupełnienie brakującej kwoty. Zawnioskowaliśmy o przesunięcie odpowiedniej kwoty w budżecie miasta, na co zgodę musi wyrazić Rada Miasta Częstochowy – mówi Maciej Hasik, rzecznik MZDiT.
Wspomniana brakująca kwota zaproponowana przez oferentów, a przewyższająca środki MZDiT zabezpieczone na ten cel to 15,5 mln zł. Zarządca częstochowskich dróg potrzebuje na węzły przesiadkowe łączną kwotę 77 mln zł, posiada – 61,7 mln zł. We wtorek ma się odbyć nadzwyczajna Sesja Rady Miasta Częstochowa m.in. w tej sprawie.
PK