Odpust parafialny to imieniny parafii. Dzisiaj (28 czerwca) uroczystość odpustową przeżywała personalna parafia akademicka pw. św. Ireneusza, Biskupa i Męczennika, w Częstochowie.
Proboszcz parafii ks. Rafał Grzesiak podkreślił, że dzień odpustu to wyjątkowy czas łaski od Boga:
– To bardzo ważny dzień dla każdej parafii. Można powiedzieć, że wtedy patron danej wspólnoty jest najbliżej Pana Boga, jest przyjmowany przez Niego na szczególnej audiencji. Patron może wtedy wyprosić wiele łask i potrzebnych błogosławieństw dla członków konkretnej parafii. Dlatego każdy proboszcz prosi i zachęca wiernych, żeby w tym dniu przyszli do kościoła parafialnego. My dzisiaj też spowiadaliśmy, by umożliwić wiernym przyjęcie Jezusa Eucharystycznego z czystym sercem.
Ks. Rafał Grzesiak wyjaśnił również, co to znaczy, że parafia, w której pracuje jako proboszcz, jest parafią personalną:
– Nasza parafia była pierwszą parafią personalną w Polsce. Nie należy do niej konkretny teren, ale ludzie. W naszym przypadku jest to społeczność akademicka Częstochowy, czyli profesorowie, wykładowcy akademiccy, studenci i pracownicy administracyjni uczelni.
Dlaczego, zdaniem ks. Rafała Grzesiaka, warto przyzywać orędownictwa św. Ireneusza?
– Przemawia za tym bardzo wiele argumentów. Przede wszystkim był to człowiek bardzo wierzący. Jeżeli ktoś przeżywa kryzys wiary, powinien poprosić go o pomoc. Po drugie, Ireneusz sprzeciwiał się prześladowaniu chrześcijan. Po trzecie, walczył z herezjami. Był wierny teologii, którą pozostawił Jezus. Bardzo mocno walczył o prawowitą naukę naszej wiary katolickiej.
Mszy św. odpustowej przewodniczył ks. Rafał Grzesiak. Eucharystię koncelebrował wikariusz parafii akademickiej ks. Norbert Tomczyk, który wygłosił również homilię. Wskazał w niej na św. Ireneusza jako na świadka i obrońcę prawdy:
– Św. Ireneusz żył w II w. W tamtym czasie pojawiło się wiele herezji i sekt, a z nauczania św. Ireneusza możemy wyciągnąć prosty wniosek: trzeba trwać przy prawdzie, która pochodzi od Jezusa Chrystusa. To jest prawda, która przetrwa, która będzie przekazywana w Kościele. Trzeba trwać w Kościele, który św. Ireneusz nazywa apostolskim. Trzeba trwać w nauce apostołów. Św. Ireneusz walczył z herezjami, m.in. z gnostycyzmem. Mówił, że gnoza, czyli twierdzenie, iż Bóg jest, ale nie można Go poznać, albo że mogą Go poznać tylko wybrani, jest niebezpieczna. Wysiłek Ireneusza polegał na pokazaniu tego, że wiara jest dla wszystkich, że Jezus umarł za wszystkich i że daje nowe życie każdemu. Wiara i rozum nie są sprzeczne, bo Bóg dał nam i wiarę, i rozum. Uczciwy i rzetelny wysiłek poszukiwania prawdy zaprowadzi do Boga. Prawda, nawet trudna, nie oddala nas od Boga. Czasami pojawia się w nas chęć schowania prawdy “do kieszeni” w celu zachowania poprawności politycznej czy uniknięcia konfrontacji, ale Ireneusz naucza, że to nie jest właściwa droga. Mamy stawać przy Prawdzie, której na imię Jezus.
Decyzję o utworzeniu pierwszej w Polsce personalnej parafii akademickiej z siedzibą przy ul. Kilińskiego w Częstochowie podjął w 2004 r. ówczesny metropolita częstochowski abp Stanisław Nowak.
MO
