Termin wyborów prezydenckich zbliża się wielkimi krokami, a nietypowe okoliczności – czyli stan pandemii, w jakich będą się one odbywać, spowodował, że będą mogły się one odbywać także w sposób inny niż tradycyjny, tj. korespondencyjnie. Na czym polega głosowanie korespondencyjne?
Wyjaśnia to dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Częstochowie Tomasz Doruchowski, który podkreśla, że zamiar głosowania korespondencyjnego może zgłosić każdy – również osoby niepełnosprawne.
– Zamiar głosowania korespondencyjnego zgłasza się komisarzowi wyborczemu za pośrednictwem właściwego urzędu miasta lub gminy i można to zrobić do 16 czerwca. Wyborcy, którzy ewentualnie będą podlegać obowiązkowej kwarantannie bądź izolacji, mogą to zrobić na 5 dni przed, czyli do 23 czerwca, a jeżeli trafią na ów kwarantannę lub izolację po tym terminie – na 2 dni przed, a więc do 26 czerwca.
Doruchowski zwraca uwagę, że zgłoszenie może być dokonane ustnie, co jednak nie oznacza, że telefonicznie.
– Wyborca musi się w takiej sytuacji sam pofatygować do urzędu, ale tylko w swoim imieniu, choć nie musi tego robić osobiście. Na stronach m.in. Państwowej Komisji Wyborczej i Delegatury Krajowego Biura Wyborczego opublikowano już odpowiednie wnioski, które należy wydrukować, podpisać i przesłać tradycyjną pocztą do odpowiedniego urzędu miasta lub gminy.
Chęć głosowania korespondencyjnego można zgłosić również elektronicznie, m.in. poprzez platformę ePUAP za pomocą tzw. Profilu Zaufanego. Oczywiście nadal istnieje również możliwość głosowania w sposób tradycyjny – Państwowa Komisja Wyborcza umożliwiła głosowanie korespondencyjne tym wyborcom, który nadal chcą pozostać w domach w związku z epidemią koronawirusa.
MSI