Na Jasnej Górze od piątku trwa 81. Pielgrzymka Młodzieży Akademickiej. Studenci z całej Polski odwiedzili klasztor, by zintegrować się w czasie wspólnej modlitwy. Swój pobyt rozpoczęli od Apelu Jasnogórskiego i Drogi Krzyżowej. W sobotę, w czasie konferencji wprowadzającej ks. Krzysztof Siwek powitał młodzież słowami papieża Franciszka i zachęcał do życia pełnego radości, wiary i odwagi:
– Słuchajcie, każdy z nas, jak mówi św. Paweł w Liście do Koryntian, jest naczyniem glinianym, w którym Bóg złożył swoją przeogromną moc. Każdy z nas ma w sobie skarb. Skarb, który został schowany głęboko i ten skarb mamy z siebie wydobywać. Nie pozwólmy okraść się z tego, co jest dla nas najlepsze. Nie pozwólmy okraść się ze swoich marzeń, swoich wspaniałych pomysłów, ze swoich odważnych decyzji, nie raz idących pod prąd. Nie pozwólmy się ubezwłasnowolnić tym, którzy są znudzeni i zniechęceni życiem. Bądźmy pełni życia, ale źródło tego życia jest tylko w Jezusie Chrystusie.
Spośród wielu słów, akademicka młodzież najbardziej wzięła sobie do serca te o stawaniu się przedwczesnymi emerytami. Jak zauważa, ks. Rafał Grzesiak, z Duszpasterstwa Akademickiego Emaus, młodzi pielgrzymi już dawno wstali z kanapy i chce im się żyć. Żyć i cieszyć się Ewangelią:
– Już możemy to obalić. W naszym Duszpasterstwie w Częstochowie nocowało około stu pięćdziesięciu osób z Radomia, z Łodzi i z Bydgoszczy. Dom huczał śmiechami, wspólnym biesiadowaniem, rozmowami i kolacją. Spali u nas na całej posadzce w kościele akademickim. To jest ta radość, ta siła w nich. Pytanie jest takie, czy nie wychodzą, czy ich nie widać, czy nie ryzykują. Dlatego w tym roku zrobiliśmy takie hasło: wstań, głoś, zaryzykujesz? Chcemy, żeby zaryzykowali, żeby się pokazywali na tym świecie. Ważne jest to, żeby nie żyć samemu.
W pielgrzymowaniu młodzieży akademickiej najważniejsza jest chęć i zapał młodych ludzi do spełniania siebie, zmieniania świata i wiary w Boga. Potwierdza to ks. Norbert, który towarzyszy im w DA Emaus:
– Pielgrzymowanie świata akademickiego, oprócz wymiaru, który zawsze był obecny w pielgrzymowaniu, a więc trudu i jakiegoś wyzwania, które wiąże się z tym, że musimy porzucać nasze przyzwyczajenia, ale ma też taki wymiar zawierzenia i to wpatrywanie się w Maryję, szczególnie w XXI wieku, przyglądanie się jej, tego jak ona uczy nas przyjmować Jezusa, jak ona uczy wychodzić do drugiego człowieka, to jest bardzo cenne dla studentów, którzy będąc na studiach spotykają się z tym światem, który często proponuje im coś odwrotnego, niż to, co spotykamy u Maryi.
81. Pielgrzymka Młodzieży Akademickiej zakończy się w niedzielę uroczystą Mszą św.
SW