Jeśli podejrzewasz u siebie zakażenie koronawirusem, zostań w domu – apeluje Główny Inspektor Sanitarny Jarosław Pinkas. Taki rodzaj profilaktyki może zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się choroby.
Jesień to czas wzmożonych zachorowań. Katar, kaszel, podwyższona temperatura i złe samopoczucie mogą uprzykrzyć życie nie jednej osobie. Obecnie część objawów kojarzonych z przeziębieniem i grypą rozpatrywana jest również pod kątem COVID-19. Jak mówi Jarosław Pinkas, Główny Inspektor Sanitarny, w przypadku gorszego stanu zdrowia zalecany jest jak najszybszy kontakt z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej, który zadecyduje o dalszym postępowaniu. Jeśli u pacjenta wystąpi podejrzenie zakażenia, lekarz może skierować go na test.
– Przed wykonaniem testu należałoby pozostać w domu. Takie zachowanie jest odpowiedzialne i rozsądne. Jeżeli mamy na tyle duże poczucie choroby, zostańmy w domu.
Pogorszenie stanu zdrowia zaczyna się od obniżonej odporności organizmu, dlatego pamiętajmy o dodatkowym wspomaganiu. O tym, jakie preparaty należy przyjmować w okresie jesiennym, mówi kierowniczka jednej z częstochowskich aptek.
– W okresach wzmożonej zachorowalności najczęściej podaje się preparaty witaminowe, które w swoim składzie zawierają rutozyd i witaminy podnoszące odporność. Często też dla dzieci polecamy trany zwierające kwasy omega-3 i witaminy z grupy D. Z kolei w przypadku dzieci poniżej 6 miesiąca życia najczęściej zalecamy konsultacje z lekarzem.
Każdy, kto podejmie decyzję o samoizolacji, powinien zostać w domu przez okres 10 dni i obserwować swój stan zdrowia. W przypadku jego pogorszenia należy zasięgnąć porady lekarza. Przypominamy, że świadczenie chorobowe wypłacane są jedynie w przypadku odbycia obowiązkowej kwarantanny, nałożonej przez inspektora sanitarnego.
ABK/IAR