APEL DO PREZYDENTA KRZYSZTOFA MATYJASZCZYKA O REZYGNACJĘ ZE SPRAWOWANEJ FUNKCJI

foto. facebook

 Szanowny Panie Prezydencie!

Piszę te słowa po opublikowaniu kilkunastu artykułów prasowych, w których odsłoniłem kulisy niektórych działań częstochowskiego samorządu pod Pańskim przywództwem. Dokonałem tego, bo choć nie jestem i nie czuję się dziennikarzem, to wstrząsnęła mną jako mieszkańcem Częstochowy skala nieprawidłowości, nepotyzmu, kumoterstwa, korupcji oraz zwykłej niegospodarności i nieudacznictwa, jaką obserwujemy w lokalnym samorządzie w okresie, kiedy prezydentem naszego miasta jest Pan, Krzysztof Matyjaszczyk.

Mam w ręku dowody świadczące o tym, że jeden z Pańskich najbliższych politycznych przyjaciół i akolitów, miejski radny SLD, przewodniczący jednej z komisji Rady Miasta, okazał się zwykłym oszustem, fałszującym w celu wyłudzenia miejskich dotacji dokumenty. Wcześniej odsłoniłem kulisy braku rzetelności w rozstrzyganiu publicznych „konkursów”, w wyniku których współdysponentami naszych pieniędzy stali się kolejni Pańscy polityczni „giermkowie”. Opisałem losy miejskiej do niedawna kamienicy w Alei 49, nad którą od ponad roku ze strony miasta i Agencji Rozwoju Regionalnego trwała niepisana „zmowa milczenia” – do momentu opublikowania mojego artykułu. Naświetliłem możliwe pozamerytoryczne powody uporu miasta w sprawie lokalizacji przebiegu „Korytarza Północnego”. Zwróciłem uwagę na ogrom nieprawidłowości i brak dbałości o interes miasta i mieszkańców przy wprowadzaniu w życie zapisów ustawy „śmieciowej”.

Wiem, że dotknąłem tylko wierzchołka góry lodowej. Mam świadomość, że niektóre z

zaprezentowanych przeze mnie problemów mają wspólny mianownik i wspólnych „bohaterów” w negatywnym tego słowa znaczeniu (tak jest np. ze sprawą Alei 49 i Korytarza Północnego – w obu przypadkach beneficjentami pewnych działań samorządu są te same osoby). Jestem przekonany, że działania niektórych instytucji (w tym Centralnego Biura Antykorupcyjnego) mogą wydobyć na światło dzienne następne niewygodne dla Pana i Pańskiego politycznego otoczenia fakty i odkrycia. Do dokładnego przyjrzenia się kulisom niektórych aspektów działalności miasta i miejskich spółek przygotowują się kolejne instytucje kontrolne. Do Wojewody Śląskiego wpłynęło oficjalne pismo sygnowane przez Zarząd Regionu NSZZ „Solidarność” o zastosowaniu w stosunku do częstochowskiego samorządu tzw. „instrumentów nadzorczych”. W przygotowywanych przeze mnie publikacjach w najbliższym czasie ujawnię kolejne aferalne przypadki rażącej niegospodarności w podległych Panu podmiotach (o możliwym podłożu korupcyjnym), gdzie straty miasta z tego tytułu znowu idą w miliony złotych. Mój notatnik pęka w szwach od kolejnych tematów, których dostarcza mi samo życie.

Apeluję do Pana, Panie Prezydencie. Proszę złożyć rezygnację ze sprawowanej funkcji – teraz, natychmiast, zanim nie będzie za późno.

Pana rządy przynoszą naszemu miastu głównie szkody i będą postrzegane jako kolejne cztery zmarnowane lata w dziejach Częstochowy – proszę o przerwanie tego stanu rzeczy. Jak wielokrotnie podkreślam w swoich publikacjach, stracił Pan na własne życzenie kontrolę nad podległym Panu Urzędem i nad najbliższymi współpracownikami. W czasie kiedy Pan podryguje na ratuszowym balkonie jak rasowy celebryta w rytm aktualnego przeboju i zbiera kolejne „polubienia” na Facebooku, pańscy współpracownicy działając z Pana upoważnienia zaciągają krótkoterminowe kredyty na ponad 30 milionów złotych, przekazują aportem miejskie nieruchomości, podejmują decyzje personalne, przesuwają środki w budżecie, podpisują projekty uchwał dla Rady Miasta – robią wszystko to, co należy do Pana ustawowych obowiązków.

Panie Prezydencie, proszę zachować się po męsku. Jeżeli uważa Pan, że mieszkańcy naszego miasta nadal Panu ufają i oczekują kolejnych czterech lat rządów SLD w mieście, niech Pan ponownie stanie w wyborcze szranki w listopadzie, aby się o tym przekonać. Jednak w tej chwili każdy kolejny dzień Pana rządów oznacza zwiększające się straty finansowe i wizerunkowe dla miasta. Artykuł 26 ust. 1 pkt 2 Ustawy o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta miasta daje Panu możliwość pisemnego zrzeczenia się mandatu w każdej chwili. Gmina Miasto Częstochowa ma uchwalony budżet na rok 2014, miastu nie grozi w związku z ewentualną pańską rezygnacją paraliż finansowy ani decyzyjny. Do jesiennych wyborów może przecież rządzić wskazany przez Prezesa Rady Ministrów komisarz – Częstochowa przerabiała całkiem niedawno taką sytuację. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaproponował pan premierowi Tuskowi do tej roli któregoś ze swoich zastępców – oni i tak wykonują większość Pana obowiązków, czego koronnym dowodem jest podpisywanie przez nich w okresie minionych 3 lat olbrzymiej większości Zarządzeń Prezydenta (w czasie Pana obecności w pracy).

Od dłuższego czasu z przerażeniem dowiaduję się, że głównymi efektami moich publikacji w podległym Panu Urzędzie Miasta, jak również w innych opisywanych podmiotach jest poszukiwanie przez niektóre osoby z Pańskiego otoczenia „kretów”, „kapusiów” itp. Jest to żenujące, tym bardziej, że nie towarzyszy temu właściwie żadna refleksja dotycząca zaistniałych nieprawidłowości. Nieważne jest zatem, jak naprawić wskazane w moich artykułach błędy, liczy się tylko, kto „nadał” Arturowi Sokołowskiemu kolejny poruszany przez niego temat i jak ukarać winnych „przecieku”. Jak pisałem w jednym z poprzednich artykułów – jest to typowo mafijna logika myślenia, nie mająca nic wspólnego ze wspólnotą samorządu terytorialnego, której Pan (z mocy prawa i wskazania mieszkańców Częstochowy) jest pierwszym reprezentantem.

Panie Prezydencie, z szacunkiem i uznaniem wspominam Pana pracę jako Posła Ziemi Częstochowskiej w latach 2007-2010. Niestety dzień, w którym podjął Pan decyzję o zmianie sposobu pełnienia służby na rzecz swojej “małej Ojczyzny” i podjęcie się obecnie wykonywanych obowiązków, nie był dniem dokonania właściwego wyboru. Tym bardziej, że w ciągu ostatniego 3,5 roku bardzo Pan honor tej naszej małej „częstochowskiej Ojczyzny” sponiewierał, wprowadzając do współrządzenia miastem na kierownicze stanowiska swoich partyjnych SLD-owskich towarzyszy z Dąbrowy Górniczej, Warszawy, Będzina, Bielska-Białej, Myszkowa, Rudy Śląskiej i wielu innych miejsc w Polsce.

Sytuacja, w jakiej znalazło się obecnie moje rodzinne miasto, zmusza mnie do wyartykułowania prośby do Pana o rezygnację. Mam świadomość nadzwyczajności tego apelu, ale mam też 100% pewności, że w obecnej sytuacji będzie to najlepsze wyjście dla Częstochowy. Jeszcze raz proszę – Panie Prezydencie, dla dobra Częstochowy i jej mieszkańców, apeluję do Pana o honorową rezygnację ze stanowiska.

Artur Sokołowski

czestochowskie24

Polityka prywatności: Redakcja czestochowskie24.pl zastrzega wszelkie prawa do portalu. Użytkownicy mogą pobierać i drukować fragmenty zawartości portalu informacyjnego czestochowskie24.pl wyłącznie do użytku osobistego. Publikacja, rozpowszechnianie zawartości niniejszego portalu lub jej sprzedaż (także framing i in. podobne metody), są bez uprzedniej pisemnej zgody redakcji zabronione i stanowią naruszenie ustaw o prawie autorskim, ochronie baz danych i uczciwej konkurencji - będą ścigane przy pomocy wszelkich dostępnych środków prawnych.

Skip to content