Jak podaje we wstępnych ustaleniach wiceprzewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych Andrzej Pussak, najbardziej prawdopodobną przyczyną sobotniego wypadku w Topolowie (gmina Mykanów) była awaria silnika.
Wiadomo już, że w momencie zdarzenia lewy silnik nie działał, jednak nie jest znana jeszcze przyczyna awarii. Istotne dla wyjaśnienia sprawy są zeznania jedynego ocalałego z katastrofy, który wczoraj został przesłuchany przez prokuraturę.
Na przedstawienie wstępnego raportu PKBWL ma 30 dni.