Nie będą mieć jednak dylematu kibice, którzy zastanawiali się czy w przyszłą sobotę wybrać się na Lodową Galę Sławka Drabika czy mecz AZS-u z Zaksą Kędzierzyn. Ta pierwsza impreza została bowiem przełożona na 22 lutego. Powodem takiej decyzji są zbyt wysokie temperatury jakie w ostatnim czasie wskazują termometry w Częstochowie. – Warunki atmosferyczne mamy takie, a nie inne, lód mógłby nie wytrzymać. Asekuracyjnie przesunęliśmy więc zabawę na kolejną sobotę. Gwarancji co do ochłodzenia nie mamy, więc Gala stoi pod znakiem zapytania – powiedział Sławomir Drabik.
Niepewny jest także start w zawodach głównego organizatora. Powodem jest brak sprzętu do ścigania.
Mariusz Rajek